Był wspólny świąteczny obiad, a teraz wycieczka do Pszczyny
Stowarzyszenie Błękitne Anioły z Łubowic wciąż aktywnie działa na rzecz goszczących tu uchodźców z Ukrainy.
3 maja był popisowy śląski obiad, a tym razem gościom z Ukrainy, przebywającym na plebanii w Łubowicach i w Centrum Eichendorffa, stowarzyszenie zaplanowało pokazać Pałac w Pszczynie. - To chyba najpiękniejsza rezydencja w województwie śląskim i jedna z największych atrakcji województwa. I to się spełniło, bo w niedzielę 8 maja 2022 roku wyruszyliśmy w naszą podróż właśnie do Pszczyny. W wycieczce wzięło udział 36 osób (34 Ukraińców i 2 osoby ze Stowarzyszenia jako opiekunowie). Program wycieczki był bardzo ciekawy. Zakładał zwiedzanie Muzeum Wnętrz Pałacowych wraz ze zbrojownią, spacer po przypałacowym parku krajobrazowym zwiedzanie pokazowej Zagrody Żubrów, czas wolny na Rynku i obowiązkowo posiłek w drodze powrotnej w McDonald’s. Pszczyna przywitała nas piękną słoneczną pogodą. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od pałacu. Uczestnicy wycieczki zostali podzieleni na dwie grupy i rozpoczęliśmy zwiedzanie. Spacer po zamku pozwolił nam poznać nie tylko niezwykłej urody wnętrza zamkowe, ale również dzieje tych, którzy je kiedyś zamieszkiwali. Słynne są bogactwo i przepych pszczyńskich komnat. Następnie pospacerowaliśmy po rozległym parku, pełnym uroczych zakątków, mostków. Po spacerze był czas wolny. Większość udała się na Rynek. Choć Pszczyna jest małym miastem, Rynek tętni życiem. Obecnie cały plac otacza szpaler młodych platanów, a na środku ustawiono replikę XIX-wiecznej studni oraz ławeczkę księżnej Daisy. Można było wypić dobrą kawę i zjeść lody. Po czasie spędzonym we własnym zakresie, spacerkiem przez park udaliśmy się do zagrody żubrów. Na jej terenie obejrzeć można zarówno te piękne zwierzęta, jak i przedstawicieli innych gatunków. Zlokalizowano tu także ekspozycję prezentującą świat przyrodniczy ziemi pszczyńskiej. Zwiedzanie ułatwia ścieżka edukacyjna i widokowy pomost. Około godziny 16.00 ruszyliśmy w drogę powrotną. W Rybniku zatrzymaliśmy się w McDonald’s, gdzie uczestnicy mogli sobie wybrać coś do jedzenia. Wrażenia jakie zrobiło na wszystkich naszych wycieczkowiczach zwiedzanie Pałacu w Pszczynie, który zadziwia przepychem i bogactwem, fascynuje swoją historią, intryguje postacią księżnej Daisy, pozostanie na długo w pamięci wszystkich uczestników. Wycieczka ta pozwoliła naszym gościom spędzić majową niedzielę w Polsce w miejscu z duszą, oderwać myśli od trosk i zmartwień o bliskich pozostających w Ukrainie - relacjonuje sołtys Ewa Porwal.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany