Parafia miejska potrzebuje 900 tys. zł na dalszy remont dachu kościoła farnego
Prace trwają od późnej jesieni 2020 r. Jak dotąd nie udało się pozyskać wsparcia z resortu kultury. - Kolejny raz raciborski wniosek nie zyskał wsparcia w Warszawie - ogłoszono w niedzielę z ambony.
W listopadzie 2020 r. koszt remontu dachu szacowano na 2 mln zł. Teraz, wskutek galopującej inflacji, jest on znacznie większy. Udało się wykonać na prace nad nawą główną. Pozostało średniowieczne prezbiterium. Koszt to około 900 tys. zł. - Będziemy musieli prawdopodobnie sami ponieść ten wydatek - usłyszeli parafianie podczas niedzielnych Mszy św. Resort kultury, mimo regularnych wniosków o dofinansowanie i odwołań, nie rozpatrzył ich pozytywnie. Prace będą kontynuowane, ale jak dodali księża, nie będą się posuwać tak szybko jak dotąd. Ofiary na rzecz remontu dachu zbierane są w każdą ostatnią niedzielę.
400 tys. zł na wniosek radnych Razem dla Raciborza oraz Niezależnych Michała Fity, przy sprzeciwie kilku radnych prezydenckich, przekazano parafii z budżetu miasta.
Kościół farny, dawna kolegiata raciborska, to najstarsza, XIII-wieczna świątynia Raciborza, tzw. miejska, w przeciwieństwie do klasztornego kościoła pw. św. Jakuba. Odprawiane są tu Msze św. w intencji Ojczyzny.
Władze miasta chciały w tym roku niedawno przeznaczyć 120 tys. zł na projekt platformy widokowej na wieży fary. Ten wydatek wstrzymały kluby Razem dla Raciborza i Niezależni M. Fity.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany