Pożar w Pietrowicach Wielkich. To było podpalenie
W trakcie poniedziałkowej służby strażacy z PSP Racibórz i okolicznych jednostek OSP odnotowali cztery zdarzenia. Działania prowadzono w Nędzy, Pietrowicach Wielkich i Raciborzu. Sprawdź szczegóły.
Pierwsze zdarzenie nowej służby odnotowane zostało o godzinie 10.07 w Nędzy przy ulicy Rolniczej. Do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęło zgłoszenie o kokonie os na jednej z posesji. Do akcji skierowano jeden zastęp OSP. Działania strażaków polegały na usunięciu gniazda.
O godzinie 11.15 dyżurny KPP w Raciborzu poinformował strażaków o rozpoczęciu poszukiwań zaginionego mężczyzny. Działania prowadzono na rzece Odrze oraz na dawnych żwirowniach przy ulicy Grzonki w Raciborzu. W akcję zaangażowanych było pięć zastępów PSP, w tym dwa ze specjalistycznej grupy z Bytomia oraz trzy zastępy OSP. W trakcie rozpoznania terenu przy ulicy Grzonki jeden z obecnych na miejscu policjantów zauważył złożone na brzegu ubrania. W związku z tym poszukiwania rozpoczęto we wskazanym przez stróża prawa miejscu. Po chwili oznaczono miejsce, w którym mogło znajdować się ciało. Po przybyciu na miejsce nurków z Bytomia, ciało zostało odnalezione na dnie akwenu. Wydobyto je na brzeg. Niestety, stwierdzono zgon 31-latka.
Kolejne zdarzenie odnotowano o godzinie 12.45. Po otrzymaniu informacji od dyżurnego policji o konieczności otwarcia mieszkania, dwa zastępy PSP pognały na ulicę Marii Skłodowskiej-Curie w Raciborzu. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania ustalono, że nie ma możliwości wejścia do lokalu przez okno. Podjęto więc decyzję o siłowym otwarciu drzwi. Po ich wyważeniu i wejściu służb do środka okazało się, że mieszkanie było puste.
Ostatnie do tej pory zdarzenie miało miejsce o godzinie 19.49 przy ulicy Fabrycznej w Pietrowicach Wielkich. Do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego odebrało zgłoszenie o pożarze pustostanu. Na miejsce zadysponowano jeden zastęp PSP oraz dwa zastępy OSP. Po dojeździe służb na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania ustalono, że do pożaru doszło na terenie opuszczonego zakładu. Paliły się śmieci oraz krzaki i gałęzie. Strażackie działania polegały na ugaszeniu ognia. W związku z podejrzeniem podpalenia na miejsce wezwano patrol policji.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany