Spadło zainteresowanie likwidacją niskiej emisji w Raciborzu. Radni pytali o pompy ciepła
Taka sytuacja powoduje, że Urząd Miasta prowadzi nabory ciągłe na realizację tych zadań.
Pierwszym punktem czwartkowego posiedzenia była dyskusja nad realizacją planów i przedsięwzięć związanych z ochroną środowiska. Zagadnienie przedstawiła Katarzyna Polak (na zdj.), naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa.
- Część z tych programów będzie jeszcze omówiona podczas pracy rady, część była już przedstawiona, więc ograniczyliśmy się jedynie do odwołania do poszczególnych dokumentów. Postaram się omówić w skrócie, a później odpowiedzieć na pytania. Podstawowym programem jest program dotyczący ochrony środowiska. Obejmuje on okresy czteroletnie. Obowiązek jego sporządzenie wynika z prawa o ochronie środowiska. Co dwa lata jest obowiązek przedstawiania raportów. Obecnie jesteśmy w trakcie opracowania raportu za lata 2020-2021. Taki raport zostanie państwu przedłożony w tym roku. Kolejnym dużym programem jest program usuwania azbestu. W bieżącym roku była już okazja do dyskusji nad tym dokumentem. Przed jego przyjęciem został przedstawiony raport za lata 2014-2021. Obecnie w budżecie zarezerwowano 20 tys. złotych z przeznaczeniem na usuwanie azbestu. Złożono sześć wniosków, dzięki czemu usunięto dziewięć ton azbestu. Dokumentem, który zajmuje naszemu wydziałowi sporo czasu, to Program Ograniczania Niskiej Emisji. Na ten cel zarezerwowano 3 mln złotych. Złożono 197 wniosków. W bieżącym roku zainteresowania jest niższe niż w latach ubiegłych. W związku z tym prowadzimy nabory ciągłe. Gmina realizuje także duży program grantowy finansowany ze środków unijnych. W ramach tego programu 141 osoby uzyskały fundusze do montażu instalacji fotowoltaicznej. Na chwilę obecną wszystkie te instalacja zostały rozliczone. Gmina bierze także udział w programie „Przywracamy błękit”, polegający na zatrudnieniu ekodoradcy – mówiła Katarzyna Polak.
Jako pierwszy do dyskusji zgłosił się przewodniczący Piotr Klima. - Gdzie jest utylizowany azbest? Czy jest kontrola robotników, którzy zajmują się jego ściąganiem? Chodzi o ich ubiór, i późniejsze składowanie przed utylizacją. Jeśli można, proszę powiedzieć coś więcej o tym ekodoradcy – dociekał.
- Na chwilę obecną praktycznie cały azbest, który jest utylizowany w ramach tych programów, trafia na składowisko w Knurowie. To składowisko specjalistyczne. Prace z usuwaniem azbestu objęte szczegółowymi przepisami prawa polskiego odnośnie ubioru pracowników i informacji. Pracownicy muszą być w pełni zabezpieczeni. Nie można także prowadzić usuwania w sposób mechaniczny, czyli łamać płyt eternitowych. Prace należy zgłaszać do odpowiednich organów. W przypadku nieprawidłowości ograny te podejmują stosowne kroki. Odnośnie stanowiska ekodoradcy. Jest to nowe stanowisko. Ideą tego projektu jest wykształcenie i zatrudnienie tych osób. Są to osoby dedykowane do dwóch elementów. Pierwszym z nich jest doradztwo, polegające na informowaniu o możliwości pozyskania środków zmierzających do poprawy jakości powietrza. Drugim elementem jest edukacja mieszkańców z dziedziny ekologii. Projekt jest oparty na programie, który już od kilku lat funkcjonuje w Małopolsce. Na ten moment nie zdecydowaliśmy się zatrudnienia osoby z zewnątrz. Pracowała wcześniej w naszym wydziale. Niestety z przyczyn osobistych musiała udać się na zwolnienie. Obecnie mamy nowego ekodoradcę, który także wcześniej pracował w naszym urzędzie – odparła K. Polak.
- Zrealizowaliśmy projekt grantowy z zakresu fotowoltaiki, a widzimy co dzieje się na rynku energii. Czy mamy jakieś perspektywy odnośnie dofinansowania pomp ciepła w ramach PONE? - pytał radny Marian Czerner. - Jest taka możliwość przy staraniu się o dofinansowanie przy wymianie źródeł ciepła. Jest to kwota rzędu 12 tys. złotych. Dofinansowanie to można łączyć z programem Czyste Powietrze – odpowiedziała naczelnik. - Będziemy zastanawiali się nad zmianami w programie PONE, ale niestety sytuacja gospodarcza nam to bardzo utrudnia. Trudno na ten moment określić skalę tego problemu. Są spore niedogodności związane z cenami paliw, a nawet ich dostępnością. Jeśli tylko pojawią się jakieś konkursy ze środków unijnych, to z pewnością będziemy w nich brali udział – dodała Katarzyna Polak
Komentarze (0)
Dodaj komentarz