Miejski szlak turystyczny w Raciborzu. Ostała się tylko mapa zrywka
Miało być 30 tys. zł na mapę, przewodnik i tablicę, ale rządzącą w Radzie Miasta większość wykreśliła ten wydatek z budżetu. Z oszczędności zrobiono mapkę.
- „Miejski Szlak Turystyczny” to nasza propozycja dla turystów indywidualnych, którzy w ciągu 2-3 godzinnego spaceru chcą poznać najciekawsze, najbardziej wartościowe i najistotniejsze (z krajoznawczego punktu widzenia) obiekty, miejsca i zabytki Raciborza. Ma to być także „ściąga” czy też materiał pomocniczy dla pilotów, przewodników i mieszkańców, którzy od czasu do czasu mają gości, którym chcą pokazać swoje miasto - informuje na swoim FB wiceprezydent Dawid Wacławczyk, w ratuszu kierujący sprawami rozwoju turystyki.
- W wytyczenie szlaku zaangażowałem się osobiście, korzystając ze swego doświadczenia przewodnickiego w oprowadzaniu grup. Prace nad całością prowadzi Wydział Promocji UM Racibórz, którym kieruje Karolina Kunicka. Na trasie podstawowej znalazło się 21 punktów głównych, z czego każdy jest powodem do przedstawienia krótkiej lub długiej opowieści, lekcji historii, legendy czy serii ciekawostek (w zależności od poziomu zainteresowania turysty i chęci bądź specjalizacji przewodnika) - dodaje.
Sam „produkt” składa się z kilku elementów:
1. Wytyczenie szlaku (idea)
2. Mapa-zrywka z trasą i krótkim opisem obiektów na odwrocie (rozdawana za darmo w Visit Racibórz i hotelach na terenie miasta), by turysta wiedział, gdzie iść i na co zwrócić uwagę
3. Mini-Przewodnik przybliżający historie danych obiektów w sposób pogłębiony (dla krajoznawców gotowych wydać ok. 10 - 12 zł)
4. Estetyczne tablice - mapy z przebiegiem szlaku (dla osób, które nie posiadają mapy-zrywki): zamontowane w okolicy zamku, rynku, placu Wolności i D.K Strzecha; plus fizyczne oznaczenie szlaku w terenie
5. Aplikacja z nawigacją, informacją krajoznawczą w kilku językach a opcjonalnie z wersją czytaną przez lektora / aktora i zestawem legend utworzonych przez profesjonalnych radiowców.
Jak dotąd Urząd Miasta uruchomił stronę https://www.visitraciborz.pl/. Jak wam się podoba?
- Dobrą informacją jest to, że od kilku dni możemy polecać i rozdawać Wam mapę-zrywkę. Poza PIT na ul. Długiej, jest ona dostępna w Muzeum w Raciborzu, Urzędzie Miasta, a wkrótce trafi do hoteli i miejsc noclegowych. Niestety, jest też zła wiadomość. Dotyczy ona tego, że radni klubów Michała Fity i Mirosława Lenka oraz radny Piotr Klima zdecydowali w czerwcu o zablokowaniu środków na ten projekt i mimo zabezpieczenia przez prezydenta finansów na jego realizacje (30 tys. zł na mapę, przewodnik i tablice) - uwalili go „na złość prezydentowi”. Nie potrafię wejść komuś do głowy, ale zdaje się, że chodzi o to, żeby mi zbyt wiele nie wyszło z tym rozwijaniem turystyki, by przypadkiem nie okazało się, że w kwestii obsługi turystów i współpracy miasta z biznesem turystycznym jest lepiej niż za poprzedników. Zatem na razie mamy tylko mapę (druk opłaciliśmy z oszczędności na innych wydatkach, a zrealizowaliśmy go z opóźnieniem, niejako „na okrągło”, wychodząc z założenia, że dobro turysty i miasta jest ważniejsze niż fochy wspomnianych radnych). Ocenę tego politycznego postępowania pozostawiam Państwu - komentuje wiceprezydent.
- A tymczasem 1:0 dla raciborskiej turystyki! Zatem po mapę zapraszamy i do zwiedzania Raciborza - wraz z kierowniczką Visit Racibórz - Anna Musioł - gorąco zachęcamy! - kończy.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz