Pacjenci narzekają na chłód, a dyrekcja liczy koszty
- Grzejniki zimne, na szpitalnych oddziałach zimno, noworodki zmarznięte. Obłęd! Można coś się dowiedzieć w tej sprawie? - napisał do nas p. Adam.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej w gabinecie dyrektora Ryszarda Rudnika kaloryfery też były zimne, ale szef lecznicy uspokaja. Ciepło wkrótce popłynie do sal.
Szpital ma własną kotłownię gazową. Do 2024 r. ma przejść na pompy ciepła, a kotłownia gazowa pozostanie jako alternatywne, rezerwowe źródło.
Do końca roku szpital kupuje gaz po starej cenie, a po 1 stycznia spodziewa się podwyżki. Ile? Tego nie wiadomo. Na Gamowskiej czekają na cennik. Spodziewają się minimum 50 proc. wzrostu w nadziei, że placówki służby zdrowia zostaną potraktowane łagodniej niż inni.
Szpital w Raciborzu zużywa rocznie około 3,2 mln kW. Już dziś wiadomo, że wskutek podwyżek koszt zakupu energii wzrośnie o blisko 4 mln zł tylko w tym roku.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz