Przemycali narkotyki z Czech. Akcja CBŚP na Śląsku
O dwóch akcjach uderzających w grupy handlujące narkotykami w Jastrzębiu Zdroju informuje miejscowa komenda oraz Centralne Biuro Śledcze Policji.
KOLEJNE UDERZENIE W GANG PSEUDOKIBICÓW
Policjanci CBŚP przejęli narkotyki i zatrzymali kolejne 3 osoby podejrzane o udział w gangu, którego członkowie wywodzą się ze środowiska pseudokibiców. Łącznie w śledztwie występuje już 19 podejrzanych. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że zorganizowana grupa przestępcza podzieliła swoje miasto na strefy wpływów, w których poszczególni członkowie wprowadzali do obrotu narkotyki oraz nowe substancje psychoaktywne.
Policjanci z Zarząd w Katowicach Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali 3 osoby w ramach sprawy dotyczącej zorganizowanej grupy przestępczej trudniącej się multiprzestępczością, wywodzącej się ze środowiska pseudokibiców. Podczas akcji policjanci przejęli pół kilograma substancji psychoaktywnej, z której można uzyskać ponad 5 tys. działek handlowych, a także tabletki MDMA i 2CB.
Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie prokurator przedstawił im zarzuty wprowadzania do obrotu znacznych ilości nowych substancji psychoaktywnych, uczynienia sobie z tego stałego źródła dochodu, udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz zmuszania groźbą innych osób do sprzedaży nielegalnych substancji.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego sąd zastosował wobec 2 podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Przeprowadzona akcja jest kolejnym uderzeniem w prowadzonym od roku śledztwie dotyczącym zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków i dopalaczy. O akcji pisaliśmy w materiale pt. "Uderzenie w gang narkotykowy powiązany z pseudokibicami". Członkowie gangu zajmowali się również wymuszeniami zwrotów długów za narkotyki. Z ustaleń śledztwa wynika, że grupa działała w od 2017 na terenie Jastrzębia Zdroju i okolicznych miast. Według śledczych członkowie gangu mogli wprowadzić na rynek co najmniej 100 kg narkotyków. W tej sprawie zarzuty usłyszało już 19 podejrzanych, z czego 12 jest tymczasowo aresztowanych. Niektórzy z nich przebywają w zakładach penitencjarnych w związku z popełnieniem przestępstw w innych sprawach. Z ustaleń śledztwa wynika, że grupa przestępcza dążyła do stworzenia monopolu na handel narkotykami i dopalaczami na terenie Jastrzębia-Zdroju.
PRZEMYCALI NARKOTYKI Z CZECH
Kryminalni z jastrzębskiej komendy zatrzymali 21, 23 oraz 27-latka podejrzanych o posiadanie, handel i przemyt narkotyków. W mieszkaniu jednego z nich ujawnili 880 gramów marihuany. Śledczy badają teraz, na jaką skalę zatrzymani prowadził swój przestępczy proceder i komu sprzedawali środki odurzające. Sąd zastosował wobec nich 3-miesięczny areszt.
W czwartek policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zatrzymali do kontroli drogowej samochód opel, który wjechał na jedną z posesji. Stróże prawa podejrzewali, że w tym samochodzie znajduje się osoba poszukiwana. W trakcie kontroli kierowca oraz pasażer byli bardzo zdenerwowani. Szybko wyszedł na jaw powód ich nerwowego zachowania. Podczas sprawdzenia wnętrza opla policjanci ujawnili w nim 880 gramów marihuany. 21 oraz 23-latek zostali zatrzymani. Następnie stróże prawa sprawdzili posesję, na której zaparkowała osobówka. Podczas przeszukania mieszkania oraz pomieszczenia gospodarczego policjanci zatrzymali 27-latka oraz zabezpieczyli marihuanę, sześć wag elektronicznych, pieniądze, zegarki, telefony, maszynkę do liczenia pieniędzy oraz 10 młynków do marihuany. Ponadto natrafili na ostrą amunicję, którą zabezpieczyli wezwani na miejsce policyjni kontrterroryści z grupy minersko–pirotechnicznej.
Jak się później okazało kierowca oraz pasażer zostali zatrzymani, gdy przywieźli narkotyki dopiero co zakupione na terenie Czech. Jak ustali prowadzący sprawę kryminalni, przestępcy w narkotyki zaopatrywali się w Czechach i sami przewozili je przez granicę. Dwóm mieszkańcom Jastrzębia-Zdroju oraz mieszkańcowi powiatu mikołowskiego przedstawiono już zarzuty za posiadanie, handel i przemyt narkotyków. Decyzją sądu wszyscy trafili do aresztu na 3 miesiące. Teraz policjanci ustalają, na jaką skalę prowadzili swój przestępczy proceder i komu sprzedawali środki odurzające.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany