Dworek nad stawem zamknięty. Przegrał ze wzrostem cen
Miejsce położone niedaleko Nieboczów i Syryni chętnie odwiedzali również mieszkańcy powiatu raciborskiego. Ekipa Dworku nad stawem poinformowała, że kończy działalność.
Dworek nad stawem specjalizował się w organizacji przyjęć weselnych, bankietów, spotkań biznesowych, konferencji czy imprez okolicznościowych. Już 1 listopada pojawiały się sygnały, że lokal zostanie zamknięty na zimę. Dziś, 4 listopada, na FB pojawił się komunikat.
- Kochani! Ze smutkiem informujemy, iż na obecną chwilę kończymy swoją działalność. Nie wiemy, czy zdołamy jeszcze się odbudować i do Was wrócić, choć bardzo w to wierzymy i będziemy robić co tylko w naszej mocy! Pragniemy z całego serca podziękować, że mogliśmy dla Was gotować i tworzyć kulinarne pyszności, rozwijać się i przelewać pasje na talerze i podniebienia. Dziękujemy również naszym wspaniałym pracownikom, którzy wkładali wiele serca i zaangażowania przez cały ten czas - podano.
Dalej o przyczynach. Jak się okazuje, to "nieustający i dramatyczny wzrost kosztów z jakim mamy do czynienia w ostatnim czasie". Lokal podał wyliczenia:
- węgiel 400% (z 6080 zł na 24.300 zł),
- energia 300% (z 12.000 zł na 36.000 zł),
- gaz 230% (z 2400 zł na 5500 zł) itd.
- I są to koszty miesięczne! Wszystko to sprawia, że nie jesteśmy w stanie dłużej oferować naszych usług po akceptowalnych dla Was cenach. Informujemy również, że w najbliższych dniach skontaktujemy się z wszystkimi osobami, które mają podpisane umowy na kolejne lata. Jeszcze raz dziękujemy za wspaniale 17 lat. Pozdrawiamy! Zespół Dworku nad Stawem - zakończono.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz