Mkniemy w demograficzną czarną dziurę
W 2035 roku, według prognozy demograficznej GUS dla powiatu raciborskiego, na 583 nowo narodzonych obywateli będzie przypadać ponad 1100 emerytów w wieku 67 lat. Na marginesie dzisiejszego raciborskiego kongresu seniorów trzeba więc jasno powiedzieć, że w Raciborzu przyszłości więcej może być domów złotej jesieni niż przedszkoli!
Dzisiejsi raciborscy seniorzy, którzy z lat młodości pamiętają ludny, pełen dzieci i młodzieży Racibórz, przepełnione szkoły i przedszkola, muszą oswoić się z myślą, że w ciągu dwóch dekad będą w naszym powiecie coraz bardziej osamotnieni, a widok matki z wózkiem będzie wzbudzać entuzjazm. Minione dwa dziesięciolecia sprawiły bowiem, że powiat raciborski mknie w demograficzną czarną dziurę.
Jeszcze w 2015 r., według prognozy demograficznej Głównego Urzędu Statystycznego dla powiatu raciborskiego, ma się u nas urodzić około 930 dzieci. 67-latków będziemy mieli 1036. W 2035 r. na świat przyjdzie 583 maluchów, za to grono emerytów powiększy się o 1119 osób. Z roku na rok będzie się powiększała przepaść między młodym a starszym pokoleniem. Będzie coraz mniej dzieci i młodzieży oraz młodych rodzin, a coraz więcej seniorów. Znikać będą przedszkola i szkoły, a na ich miejsce powstaną domy złotej jesieni, kluby seniora, oddziały i poradnie geriatryczne oraz pielęgnacyjne (dziś mamy 1359 osób powyżej 85 lat, w 2035 r. ponad. 2760). Grupa aktywnych zawodowo osób w wieku 18-59/64 lat skurczy się z 71,1 tys. do 52,7 tys. Z blisko 108 tys. dzisiejszych mieszkańców powiatu pozostanie za 22 lata tylko 92,4 tys. Jeszcze bardziej zostaną rozerwane więzi wielopokoleniowe. Rodzice i dziadkowie w Raciborzu będą się musieli oswoić z facebookiem oraz gadu-gadu, bo będą to główne kanały kontaktu z dziećmi i wnukami.
Innych też to dotyczy - można powiedzieć przekornie. To prawda, ale akurat nie naszych sąsiadów. Powiat grodzki Rybnik skurczy się ze 140 do 129 tys. mieszkańców, a więc o około 11 tys. osób, podczas gdy mniej ludna już dziś Raciborszczyzna o prawie 16 tys. Rybnik zachowa w miarę zdrowe proporcje demograficzne - w 2035 r. urodzi się tam 1030 osób, a na emeryturze będzie 1363 67-latków (w Raciborskiem 583 urodzin, 1100 67-letnich emerytów).
Od dwóch dekad decydenci w Raciborskiem mają poważny kłopot ze znalezieniem recepty na powstrzymanie powolnego upadku miasta i okolic. To dlatego poseł (57 lat), starosta (58 lat), prezydent (55 lat) tak chętnie integrują się dziś ze środowiskiem seniorów. Po pierwsze dlatego, że kariera w sejmie i samorządzie to jedyny sposób, by przy wysokich apanażach mogli dotrwać do emerytury i bezboleśnie dołączyć do grona seniorów, po drugie, to właśnie seniorzy będą rozdawać karty w kolejnych wyborach i tu trzeba szukać żelaznego elektoratu.
To, zdaje się tłumaczy, dlaczego raciborskiemu kongresowi seniorów (chwała organizatorom za rześkość i chęć do działania) nie towarzyszy - z inspiracji władz - kongres młodzieży, rodzin i młodych przedsiębiorców. Na tych trzech ostatnich spotkaniach należałoby szukać odpowiedzi na pytanie, co zrobić, by przyszli raciborscy seniorzy mogli się cieszyć częstą obecnością swoich dzieci i wnuków.
Grzegorz Wawoczny
źródło danych: http://www.stat.gov.pl/gus/5840_11752_PLK_HTML.htm
Przy okazji - III Europejski Kongres Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Katowicach: - Sektor MŚP stanowi siłę napędową gospodarki europejskiej, a z powodu silnego powiązania ze środowiskiem lokalnym oraz wpływu, jaki na nie wywiera, jest postrzegany jako główne ogniwo harmonijnego rozwoju regionów - powiedział marszałek Mirosław Sekuła. Więcej TUTAJ
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany