Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności19 lutego 200923:27

Na sąsiada donosić nie wypada

Na sąsiada donosić nie wypada - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama

Mieszkanka Wojnowic poskarżyła się radnym. Twierdzi, że strach przejść z dzieckiem po wsi, bo co rusz można napotkać psy bez nadzoru. Jej personalia to tajemnica, bo nie chce się narazić właścicielom czworonogów.

List mieszkanki osiedla bloków w Wojnowicach odczytał przewodniczący Henryk Tumulka. Kobieta skarży się w nim, że wychodząc z dzieckiem do przedszkola, już za drzwiami jej klatki schodowej widzi psy załatwiające tu swoje potrzeby. Idąc dalej, z jednej z posesji wybiega do nich kolejny pies, szczeka i obwąchuje. – Dziecko robi się nerwowe – pisze autorka listu i relacjonuje, że na ul. Poprzecznej czeka ją spotkanie z następnymi dwoma agresywnymi czworonogami, z których mniejszy „szczerzy kły”. Do kolejnego psiego ataku dochodzi koło remizy straży. Wystraszone dziecko jest już wtedy na rękach mamy.

– Czy tak musi być – pyta wojnowiczanka. Twierdzi, że apele o właściwy nadzór nie przynoszą efektów. Właściciele puszczają psy samopas i nie przejmują się zbytnio bezpieczeństwem przechodniów. W opinii autorki, sąsiednie gminy rozwiązały problem, a „Krzanowice znów są ostatnie”, zaś „radni nie siedzą na sesjach za darmo”, więc powinni się uporać z tą sprawą. Kobieta podpisała się inicjałami J.M. Dodała, że nie chce ujawnić personaliów z obawy przed właścicielami czworonogów.

– Psów jest tyle, że boję się wyjść na spacer – potwierdziła radna Krystyna Bugla. Rajcy oburzyli się na stwierdzenie autorki listu, że „Krzanowice znów są ostatnie”, a potem dyskutowali o psim problemie. – Biegają jak w każdej wsi, cudów nie ma – stwierdził radny Tadeusz Kulesza, wojnowicki sołtys. Jego zdaniem gmina jest bezsilna, skoro ludzie się skarżą, ale anonimowo, a jak przychodzi wskazać na tego, kto wypuszcza psa bez nadzoru, to nie ma chętnych. – Każdy chce, żeby coś zrobić, ale co, kiedy ktoś mówi, że to nie jego pies, tylko teściowej – dodał Kulesza.
 Pomysły rozwiązania problemu padały różne, od stworzenia bazy czworonogów, do wynajęcia hycla i wyłapywania bezpańskich zwierząt. Ustalono, że sprawa będzie omówiona na najbliższych zebraniach wiejskich, a burmistrz kolejny raz uczuli krzanowickich policjantów, by karali nieodpowiedzialnych właścicieli.

(waw)

Na zdjęciu Henryk Tumulka, przewodniczący Rady Miejskiej w Krzanowicach.

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Tagi:

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 18.04.2025
17 kwietnia 202522:23

Nasz Racibórz 18.04.2025

Nasz Racibórz 11.04.2025
14 kwietnia 202520:31

Nasz Racibórz 11.04.2025

Nasz Racibórz 04.04.2025
3 kwietnia 202518:29

Nasz Racibórz 04.04.2025

Nasz Racibórz 28.03.2025
27 marca 202520:16

Nasz Racibórz 28.03.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.