Tu przydałyby się częstsze kontrole. Straż miejska nie reagowała
Chciałem za Waszym pośrednictwem zwrócić uwagę na fakt bezmyślnego postępowania wielu kierowców, którzy mają za nic przepisy ruchu drogowego. Co tam poziome linie, strefy wyłączone z ruchu, ważne, że "on" ma gdzie stać. Nawet strażników miejskich to nie zaintrygowało.
Wielokrotnie na łamach wielu raciborskich mediów była mowa o parkowaniu przez galerią Młyńską, niestety z tego, co widać, nic się nie zmieniło. Nawet straż miejska oraz policja, które są od tego, aby pilnowały przestrzegania przepisów przez kierowców, nic nie robią w tym kierunku. W trakcie robienia zdjęć 2 strażników miejskich stojących nieopodal skrzyżowania obok kościoła WNMP zabezpieczało odbywający się dzisiaj bieg wokół placu Długosza, niestety poza rozmową między sobą, nie zainteresowało się, co się dzieje pod galerią, tym bardziej, że podobno temat jest znany raciborskiej SM.
Parkowanie "jak popadnie" stwarza duże zagrożenie zarówno dla pieszych, jak i innych poruszających i przeciskających się między bezmyślnie zaparkowanymi pojazdami, innymi pojazdami. Może dzięki temu, że ponownie poruszy się ten temat, w końcu problem zostanie rozwiązany dzięki konsekwentnemu wystawianiu mandatów przez SM lub policję, lub może zarządca terenu zamontuje w miejsce stref wyłączonych z ruchu jakieś płotki.
Podejrzewam, że zaraz odezwą się w komentarzach kierowcy, którzy, gdyby mogli, to wjechali by samochodem do galerii, lub narzekających na brak miejsc parkingowych… Mam świadomość, że w Raciborzu jest mało miejsc do parkowania. Ale czy kwota 1 zł, czy 2 zł za możliwość zaparkowania w strefie parkowania kilka metrów dalej, to jest kwota zbyt duża dla kogoś, kto swoim Audi A8, czy mercedesem staje w miejscu niedozwolonym?? Czy tak daleko jest do parkingu pod sklepem Kaufland, na którym zawsze są miejsca wolne i darmowe?? Daleko nie jest, ale dla niektórych pewnie zbyt dalego, by iść na piechotę. Brak miejsca do parkowania nie upoważnia do stawania byle jak i byle gdzie. Na koniec zadam jedno pytanie, które pewnie pozostanie bez odpowiedzi… Czy jeżeli nie mam przy sobie pieniędzy, aby coś kupić, to upoważnia mnie to do kradzieży??
Czytelnik
W załączeniu przesyłam kilka zdjęć kierowców, którzy mają gdzieś przepisy.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany