Posypały się mandaty karne

Ostatni tydzień dla strażników miejskich był bardzo pracowity. W przeciągu kilku dni wystawili ponad dziesięć mandatów. Wszystkie otrzymali kierowcy, który nie potrafią dostosować się do reguł prawidłowego parkowania. – Największy problem jest na ul. Katowickiej. Tamtejsi mieszkańcy skarżą się, że kierowcy z innych województw parkują na ich pasach zieleni. Wysłaliśmy w te rejony nasze patrole, które zajęły się sprawą – dodał Buczyński. Wystarczyło parę dni, a mandaty posypały się jak z rękawa. Zdziwieni kierowcy otrzymali "miłe prezenty" od raciborskich funkcjonariuszy. Za parkowanie na trawnikach i w miejscach wyłączonych z ruchu dostali 100 zł kary. Podobna sytuacja miała miejsce na ul. Drzymały, nieopodal Urzędu Skarbowego. Kierowca samochodu marki renault laguna, na opolskich rejestracjach, zostawił swój samochód w miejscu wyłączonym z ruchu. Stwarzał realne zagrożenia dla pojazdów poruszających się po jezdni. Chwilę później w jego ślady poszedł kierowca toyoty. Obaj panowie otrzymali mandaty karne. – To tylko niektóre przypadki nierozsądnego parkowania. Nasi funkcjonariusze niemal codziennie zatrzymują pozbawionych wyobraźni ignorantów. Dlatego zwracamy się ze szczególnym apelem do wszystkich kierowców, by rozsądnie i z rozwagą parkowali swoje samochody – apelował funkcjonariusz.

(jula)