Bariery architektoniczne nie do przełamania
Szkoła muzyczna i Urząd Skarbowy to w Raciborzu miejsca wciąż bardzo nieprzyjazne osobom niepełnosprawnym – twierdzi Jerzy Wiśniewski ze Stowarzyszenia na Rzecz Integracji Podaj Rękę. Pełna barier architektonicznych jest też raciborska wyższa uczelnia.
- W szkole muzycznej po prostu nie ma gdzie tej windy po prostu umieścić – twierdzi Jerzy Wiśniewski dodając, że temat jest znany nie od dziś. – I jakoś nie do przewalczenia. Natomiast w Urzędzie Skarbowym, który jest budynkiem historycznym, na łamanie barier architektonicznych a konkretnie zainstalowanie windy, nie wydaje zgody konserwator zabytków. Kolejnym obiektem, nieprzyjaznym osobom na wózkach jest Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa.
Lepiej jest w instytucjach kultury. Do kina Bałtyk czy do Strzechy można na wózku wjechać od zaplecza. Już gorzej jest w muzeum czy w RCI. - Widocznie kultura nie jest dla wszystkich – zauważyli z przekąsem radni.
Sprawą barier architektonicznych w naszym mieście zainteresowali się członkowie powiatowej komisji zdrowia. Jej przewodniczący, Marceli Klimanek zapewnił Jerzego Wiśniewskiego, że kierowana przez niego komisja jest otwarta na potrzeby niepełnosprawnych – Cokolwiek wam potrzeba, przychodźcie i mówcie nam o tym. W miarę możliwości będziemy pomagać.
J. Reisch
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany