Zwisająca hulajnoga, fałszywy alarm i plama oleju
Raciborscy strażacy interweniowali wczoraj cztery razy. Wyjeżdżali do Raciborza i Nędzy. Pierwszą akcję zanotowali przed godziną 8:00.
O 7:50 udzielili pomocy 23-letniej mieszkance Raciborza, która straciła przytomność na wysokości ich komendy. Kobietę zabrano później do szpitala. Więcej o tym piszemy TUTAJ.
Do niecodziennej akcji doszło o godz. 9:32 na ul. Głowackiego w Raciborzu. Na gałęzi drzewa była zawieszona hulajnoga, która zagrażała pieszym. Strażacy dość szybko poradzili sobie z problemem.
Dwie godziny później wezwano ich do budynku wielorodzinnego na Stalmacha w Raciborzu, gdzie mieszkańcy wyczuli gaz w piwnicy. Po przyjeździe strażacy sprawdzili wszystkie pomieszczenia i nie wykryli obecności niezbezpiecznych substancji. Wezwano również pogotowie, które ponowiło czynności i potwierdziło brak gazu. Alarm zakwalifikowano jako falszywy w dobrej wierze.
Krótko po godzinie 20:00 jeden zastęp JRG udał się na ulicę Jana Pawła II w Nędzy. Jego zadaniem było zneutralizowanie plamy oleju.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany