Wada piecyka powodem pojawienia się CZADU
W ubiegły weekend raciborscy strażacy aż trzy razy interweniowali w sprawie zagrożenia tlenkiem węgla lub innymi groźnymi substancjami. Wszystkie akcje miały miejsce w Raciborzu, a informacje o zdarzeniach dotarły z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego.
W sobotę o godzinie 21:07 strażacy otrzymali zgłoszenie z ulicy Warszawskiej w Raciborzu. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z PSP. Z formatki wynikało, że istnieje podejrzenie zatrucia tlenkiem węgla. Straż dokonała pomiarów w jednym z mieszkań. Detektory nie potwierdziły obecności śmiertelnego związku w atmosferze. Podobną kontrolę przeprowadzono w innych mieszkaniach, ale tam także stężenie czadu wynosiło zero ppm. Mimo braku zagrożenia sprawdzono piecyk. Okazało się, że podłączenie przewodu spalinowego do komina jest nieszczelne. Wydano zalecenia, między innymi zlecenie kontroli przewodów specjaliście.
Do kolejnego tego typu zdarzenia doszło w niedzielę o 17:16 na ulicy Browarnej w Raciborzu. Tam także stwierdzono wadliwość przewodów kominowych, jak i samego piecyka. O ile podczas interwencji na Warszawskiej nie potwierdzono obecności czadu, w tym przypadku odnotowano realne zagrożenie. Urządzenia detekcyjne wykazały bowiem stężenie 150 ppm i to przy wyłączonym piecy i przewietrzonym pomieszczeniu. Pomiar powtórzono przy włączonym piecyku i zamkniętych oknach. Wówczas detektor pokazał 400 ppm. Odcięto więc dopływ gazu i wykonywano pomiary do momentu, aż stężenie spadnie do zera. Kiedy tak się stało wezwano administratora obiektu i zalecono zlecenie przeglądu przewodów kominiarzowi.
O 22:56 strażacy interweniowali na Korfantego w Raciborzu. Jeden z lokatorów skarżył się na nieprzyjemny zapach i obawiał się o swoje zdrowie. Strażacy nie potwierdzili jednak obecności niebezpiecznych związków. Alarm zakwalifikowano jako fałszywy w dobrej wierze.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany