Wypadek i dwie poważne kolizje. Niespokojny weekend na drogach powiatu raciborskiego
Miniony weekend nie należał do najspokojniejszych w ruchu drogowym. Na trasie Racibórz-Lubomia doszło do wypadku z udziałem renault i toyoty, w Pawłowie audi wbiło się w ścianę jednego z domów, a na krajówce za Szonowicami motocyklista zderzył się z nadjeżdżającym z naprzeciwka fordem.
Do zdarzenia na ulicy Brzeskiej, przy wylocie z Raciborza na Lubomię, doszło w sobotę około godziny 13:30. Zderzyły się tam renault i toyota. Jak informuje rzecznik prasowy KP PSP mł. bryg. Roland Kotula, na miejscu pracowały dwa zastępy państwowej straży oraz dwa zastępy OSP. Zadysponowano także cztery zespoły ratownictwa medycznego, policja oraz trzy lawety. Poszkodowane zostały cztery pasażerki toyoty. Wszystkim udzielono pierwszej pomocy, a następnie przetransportowano do raciborskiego szpitala. Sprawcą jest 45-letni, mieszkaniec powiatu wodzisławskiego, który kierował renault. Policja zakwalifikowała zdarzenie jako wypadek, skierowano sprawę do sądu. Straty materialne wyniosły około 120 000 złotych. Szczegóły oraz zdjęcia TUTAJ.
Pół godziny później na ulicy Powstańców Śląskich w Pawłowie w gminie Pietrowice Wielkie 20-letni kierowca audi (SRC) nie dostosował prędkości, wypadł z drogi i uderzył w ścianę domu. Mężczyzna został odwieziony do szpitala, gdzie okazało się, że na szczęście nie odniósł większych obrażeń. Był trzeźwy. Ukarano go mandatem, a zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję. Wrak samochodu zabrała laweta. Straty materialne oszacowano na 10 000 złotych. Zdjęcia znajdziesz TUTAJ.
Niedzielny wieczór to z kolei kolizja na DK45 na trasie Chałupki-Racibórz-Opole za Szonowicami w gminie Rudnik. Na wysokości newralgicznego zakrętu, gdzie często dochodzi do zdarzeń drogowych, zderzyły się osobowy ford oraz motocykl marki suzuki. Z ustaleń raciborskiej drogówki, jak podaje rzecznik KPP w Raciborzu kom. Mirosław Szymański, wynika, że sprawcą jest 39-letni motocyklista, poszkodowanym natomiast 69-latek z osobówki. W kolizji brał udział także trzeci pojazd - peugeot. Kierujący nim mężczyzna, aby nie najechać na leżący na jezdni motocykl, wjechał w pole. Wszyscy byli trzeźwi, sprawca otrzymał mandat. Więcej piszemy TUTAJ.
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.