Krajobraz po burzy. Strażacy mieli pełne ręce roboty
Popołudniowa burza, która przeszła wczoraj nad powiatem raciborskim, dała się we znaki nie tylko mieszkańcom, ale także raciborskim strażakom. Służby interweniowały na terenie całej Raciborszczyzny, a najwięcej zgłoszeń dotyczyło powalonych drzew i złamanych gałęzi zagrażających kierowcom i pieszym, a także uniemożliwiającym przejazd.
Zawodowa i ochotnicza straż pożarna uczestniczyła w akcjach m.in. na terenie Samborowic, Jankowic, Cyprzanowa, Krowiarek i Raciborza. Wszystkie interwencje związane były z koniecznością usunięcia skutków ulewy i silnego wiatru. Strażacy pozbywali się więc z jezdni drzew i gałęzi.
Do najgroźniejszej sytuacji doszło o godzinie 19:13 na ulicy Opawskiej w Raciborzu, gdzie konar spadł na samochód osobowy volvo. Na miejscu interweniował patrol policji oraz dwa zastępy JRG z PSP. Na szczęście kierującej pojazdem oraz jej córce nic się nie stało. Więcej pisaliśmy o tym TUTAJ.
fot. archiwum portalu
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany