Smutny widok na drodze do Łężczoka
- W piękne niedzielne popołudnie wybrałem się na wycieczkę rowerową do Łężczoka. Zjeżdżając z mostu na Uldze w kierunku Markowic moim oczom ukazał się nieprzyjemny widok- napisał do nas Czytelnik.
- Był to wielkogabarytowych śmieci wyrzuconych przez jakby nie patrzeć kogoś z nas. Smutny to obraz, nie pasujący zdecydowanie do XXI w. Regularnie, ukcesywnie organizowane są zbiórki odpadow wielkogabarytowych, w wiejskich miejscowościach na pewno, bo w takowej mieszkam, a w obszarze miejskim pewnie także. Tak ciężko jest przetrzymać chwilę rzecz, którą chcemy wyrzucić u siebie w domu i zawieść ją w stosowny dzień w odpowiednie miejsce? Zapewne czystsze będzie wtedy nasze otoczenie, w oczy nie będą raziły takie smutne obrazki. Szanujmy się nawzajem, a zwłaszcza nasze środowisko. Tak na marginesie. Czemu odpowiednie służby porządkowe jeszcze nie zajęły się powstałym problemem? - czytamy w korespondencji. List zawiera także zdjęcia, w tym jedno przedstawiające padłą sarną. W tej sprawie w weekend interweniowała policja.
Dodajmy, że na stronie www.esim.raciborz.pl (Elektroniczny System Informacji Miejskiej) znajduje się opcja "zgłoszenia" - moduł zgłoszeń publicznych. W tej kategorii należy zgłaszać miejsca, w których nielegalnie składowane są odpady. Na tej podstawie służby podejmą stosowne działania.
(w)
Komentarze (0)
Dodaj komentarz