Siatkarski rollercoaster emocji w hali przy Łąkowej [FOTO i WIDEO]
![Siatkarski rollercoaster emocji w hali przy Łąkowej [FOTO i WIDEO] Siatkarski rollercoaster emocji w hali przy Łąkowej [FOTO i WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](img/archiwum-mini.jpg)
W czwartkowy (26.01.) wieczór parkiet hali sportowej przy Łąkowej płonął od emocji. W kolejny meczu grupy mistrzowskiej I ligi śląskiej siatkówki zespół KS Racibórz podejmował Eco-Team AZS Stoelzle Częstochowa. Siatkarze obu ekip zafundowali licznie zgromadzonym kibicom prawdziwy rollercoaster emocji.
Dotychczasowa prezencja obu ekip nie zwiastowała tego, że raciborzanie będą musieli stoczyć aż pięciosetowy pojedynek. Zespół spod Jasnej Góry przed tym spotkaniem miał bowiem na swym koncie zaledwie trzy oczka i zamykał tabelę grupy mistrzowskiej I ligi śląskiej siatkówki mężczyzn. Zespół Marcina Polowczyka z dziewięcioma punktami plasował się na szóstej pozycji. Wydawało się więc, że powinien bez większych problemów poradzić sobie z niżej notowanym rywalem.
Tak się jednak nie stało. Choć gracze KS Racibórz prowadzili w pierwszym secie, to błędy własne spowodowały, że gościom udało się odrobić straty, a następnie wyjść na prowadzenie. Kolejne piłki powodowały sporo nerwowości w szeregach gospodarzy, przez co w końcówce pierwszej partii nie udało im się odwrócić jej losów. Przegrali 21:25.
Porażka w inauguracyjnym secie podziałała niczym lodowaty prysznic. W drugiej odsłonie czwartkowego spotkania zespół KS Racibórz grał już o wiele lepiej, a co najważniejsze, popełniał zdecydowanie mniej błędów. To przełożyło się na rezultat drugiej partii, który brzmiał 25:17. W meczu tym więc mieliśmy w tym momencie remis 1:1.
Trzeci set swym przebiegiem był niemal bliźniaczo podobny do pierwszego. Znów po stronie raciborzan pojawiło się wiele błędów własnych, które przyjezdni wykorzystywali bez mrugnięcia okiem. Dało im to przewagę, a w ostatecznym rozrachunku wygraną w tej partii. Dodatkowo częstochowianie wyszli na prowadzenie w całym meczu 1:2.
W kolejnym secie, jeśli ekipa Marcina Polowczyka myślała o zdobyciu dwóch punktów musiała zagrać zdecydowanie lepiej, doprowadzić do remisu w meczu oraz zwyciężyć w późniejszym tie-breaku. Plan ten udało się zrealizować. Set czwarty powędrował na konto raciborzan bez większego problemu, gdyż ekipa KS Racibórz wygrała go w stosunku 25:17. W secie piątym, a szczególnie w jego końcówce ponownie zagościło sporo nerwowości. Mimo zdecydowanej przewagi przez praktycznie całą piątą partię, w decydujących momentach raciborzanie nieco się pogubili, pozwalając gościom na doprowadzenie do remisu. Konieczna była gra na przewagi. W decydujących momentach spotkania to gospodarze zachowali więcej zimnej krwi, co pozwoliło im na wygranie piątej partii 16:14 oraz całego spotkania 3:2.
Na konto Klubu Siatkarskiego Racibórz dzięki tej wygranej trafiły dwa kolejne punkty. Dorobek częstochowian zasiliło jedno oczko. Już w najbliższą sobotę ekipa Marcina Polowczyka zmierzy się w wyjazdowym pojedynku z zespołem UKS VT Alukoncept Bobrowniki. I choć nie wydaje się być faworytem, to gracze raciborskiego zespołu zapowiadają walkę o każdą piłkę.
Klub Siatkarski Racibórz - Eco-Team AZS Stoelzle Częstochowa 3:2 (21:25; 25:17; 20:25; 25:17; 16:14)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany