Dwa samobóje pogrążyły Ocice [FOTO]
![Dwa samobóje pogrążyły Ocice [FOTO] Dwa samobóje pogrążyły Ocice [FOTO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](img/archiwum-mini.jpg)
Pięć lokat i 18 punktów - taka różnica dzieliła przed meczem zespoły Ocic i Pietraszyna. Ekipa gospodarzy dorobiła się przydomku Lokomotywy z Tuwima, jednak porównując serie obu zespołów od początku sezonu, na miano rozpędzonego Pendolino bardziej zasługuje Pietraszyn. Drużyna ta smak porażki poznała ostatnio w 4. kolejce obecnego sezonu. Ocice zapowiadały przed tym meczem, że mimo dzielącej oba zespoły różnicy, nie poddadzą się bez walki.
Punktualnie o 14, sędzia Dariusz Lenort dał sygnał do odjazdu zapalając obu ekipom zielone światło na semaforze. Zapowiedzi zespołu Ocic nie były czcze. Ekipa gospodarzy walczyła o każdą piłkę, starała się także stworzyć dogodne sytuacje do zdobycia gola. Pietraszyn, jak na lidera przystało nie dał się jednak sprowokować do popełnienia błędu. Taki boiskowy pat trwał przez pierwszy kwadrans sobotniego spotkania.
Pierwszego gola licznie zgromadzeni kibice zobaczyli dopiero w 20 minucie. Przyjezdni wywalczyli rzut wolny, z którego kąśliwe dośrodkowanie sprawiło bramkarzowi Ocic wiele problemów. Na tyle, by... to golkiper gospodarzy umieścił piłkę we własnej bramce. Trafienie potraktowano jako gol samobójczy.
W kolejnych minutach pierwszej polowy nadal oba zespoły starały się o stworzenie takiej akcji, która umożliwiłaby zmianę wyniku. Niestety, starania zarówno Ocic jak i Pietraszyna spełzły na niczym, gdyż kolejne gole nie padły. Pierwsza odsłona zakończyła się skromnym prowadzeniem ekipy lidera B klasy, dzięki czemu trzy kwadranse drugiej połowy zapowiadały się niezwykle ciekawie.
Tak też było. Od początku zespół gospodarzy starał się napierać na rywala. Defensywa Pietraszyna radziła sobie z tymi atakami. Dodatkowo goście wyprowadzali własne akcje. Część z nich zakończyła się przerwaniem gry przez obronę Ocic, część groźnymi sytuacjami pod bramką gospodarzy. Wynik jednak nie ulegał zmianie.
Zmienił się dopiero w 57 minucie po strzale Rafała Harasa, który podwyższył prowadzenie Pietraszyna na 0:2. Ocice nie załamały się, próbowały swego. Kilkukrotnie zespół z dzielnicy Raciborza był blisko zdobycia gola, jednakże w decydujących momentach brakowało celności. Można nawet rzec, że gracze z Tuwima woleli umieszczać piłkę w siatce własnej bramki. Właśnie tak uczynił w 73 minucie Szymon Szramowski, podwyższając rezultat spotkania na 0:3.
Do końca sobotniego pojedynku, mimo prób obu ekip wynik nie uległ zmianie. Pietraszyn dopisał kolejne trzy punkty i niczym rozpędzone Pendolino zmierza pewnie do stacji końcowej, jaką jest awans do klasy A. Pozycja Ocic nie zmieniła się. Zespół z Tuwima nadal plasuje się na miejscu szóstym.
- Dzisiejszy mecz przegrywamy na własne życzenie. Dwie lub nawet trzy bramki strzelamy sobie sami po stałych fragmentach gry i każdy kto był na meczu powie, że mieliśmy pecha. Ja tak nie uważam. Według mnie zabrakło nam koncentracji w kluczowych momentach tego spotkania. W pierwszej połowie przy stanie 0:0 nie wykorzystujemy kilku świetnych okazji do zdobycia bramki, wpłynęło to znacząco na wynik meczu. Jeśli chodzi o aspekty taktyczne to w obronie w przekroju całego meczu broniliśmy całkiem nieźle, byliśmy ustawieni prawidłowo jednak brakowało nam reakcji na "drugą" piłkę. Zabrakło też wypchnięcia przeciwnika po za strefę pola karnego, tam przegraliśmy fizyczną walkę o pozycję. Cieszę się, że w ataku skutecznie graliśmy w pressingu wysokim. Dzięki temu tworzyliśmy groźne sytuacje bramkowe, o których wspomniałem już wcześniej. Nie przełożyło się to jednak na gole. W okresie zimowym zmieniliśmy system gry. Pracujemy na treningach nad tym żeby to funkcjonowało tak, jak chcemy jednak żeby tak się stało potrzeba czasu. Dzisiaj najważniejsze były emocje, aspekt mentalny i to, że zawodnicy ciężko pracowali na osiągnięcie celu. Wynik nie jest zadowalający, ale drużyna się rozwija i to jest budujące, jeśli chodzi o przyszłość naszego klubu
- skomentował po meczu trener LKS Ocice, Łukasz Pikuła.
LKS Ocice – KS Pietraszyn 0:3 (0:1)
0:1 Denis Mikołajec 20’ (samob.)
0:2 Rafał Haras 57’
0:3 Szymon Szramowski 73’ (samob.)
Żółte kartki: Szymon Szramowski (Ocice); Patryk Szyra (Pietraszyn)
Składy
LKS Ocice: Denis Mikołajec – Paweł Kołpiński (kpt.), Marek Grela, Szymon Szramowski, Adam Urbiński (75. Michał Sochiera), Nataniel Hiltawski, Jakub Wierzgoń (87. Damian Tatarczyk), Damian Niżnik, Patryk Solich, Piotr Święty, Jakub Kądzioła (75. Jakub Pfeifer)
Pozostali rezerwowi: Mateusz Doniec
Trener: Łukasz Pikuła
Kierownik drużyny: Daniel Skupnik
KS Pietraszyn: Dawid Sowa – Kacper Matuszewski, Daniel Rolka, Dariusz Stanke, Krystian Polednik (kpt.) [86. Grzegorz Wojda], Patryk Szyra (60. Mateusz Nowak), Artur Tumula, Mateusz Matuszewski (80. Andrei Usik), Marcin Skupień, Grzegorz Świenty (75. Dominik Wardenga), Rafał Haras
Pozostali rezerwowi: Daniel Piekorz, Krystian Stasiowski, Andrzej Macyszyn
Trener: Mateusz Matuszewski
Kierownik drużyny: Roman Sonnek
Spotkanie sędziowali: Dariusz Lenort (sędzia główny); Michał Bednarz, Sławomir Kozioł (asystenci)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany