Walczyłam, jednak ból nie ustaje! W tym sezonie Justyny Święty-Ersetic nie zobaczymy już na bieżni

Złota i srebrna medalistka z Tokio przekazała taką informację na swoim fanpage. Biegaczka na 400 m myśli o igrzyskach w Paryżu, najprawdopodobniej ostatnich w jej karierze.
- Nic nie jest proste i oczywiste jakby się mogło nam wydawać. Plany były ogromne, ciężka praca wykonana, a serducho w przygotowaniach zostało na bieżni. Dla mnie, niestety, sezon, bardzo krótki sezon, dobiegł końca. W tym roku nie zobaczycie mnie już na bieżni. Zawiodło po raz kolejny zdrowie, a z tym pojawił się ogromny zawód i rozczarowanie. Konsekwencją tego wszystkiego jest kryzys mentalny. Próbowałam, walczyłam, jednak ból nie ustaje. Dlatego uważam, że to jest najlepsza decyzja, jaką mogłam podjąć w tym momencie, w głowie mając myśl, że już w przyszłym roku są Igrzyska Olimpijskie w Paryżu, najprawdopodobniej ostatnie już dla mnie (chociaż w Tokio też tak twierdziłam). Trzymajcie proszę kciuki za moje zdrowie. Do zobaczenia na stadionach! - napisała biegaczka.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany