To po prostu nie był ich dzień. RKK AZS Racibórz na tarczy we Wrocławiu

O trzeciej kolejce II ligi koszykówki kobiet, raciborzanki po wyciągnięciu wniosków będą chciały czym prędzej zapomnieć. W sobotni wieczór, we Wrocławiu, przegrały wysoko z MKS MOS Wrocław.
Gra RKK AZS Racibórz nie układała się najlepiej od początku meczu, bo jak inaczej określić blamaż w postaci wyniku 21:5 w pierwszej kwarcie? Raciborskie koszykarki nie grzeszyły skutecznością, a mimo wielu prób z czystych pozycji, piłka niczym zaczarowana nie znajdowała drogi do kosza Dodatkowo, niecelne rzuty były wodą na młyn dla kontr wrocławianek, które wiele swych akcji zakończyły trafieniami za trzy punkty. Przerwy na życzenie oraz roszady w składy nie zmieniały jednak obrazu gry, przez co już do przerwy spotkanie wydawało się rozstrzygnięte, gdyż zespół z Wrocławia prowadził już 41:18.
W drugiej połowie, pomimo nieco lepszej postawy raciborzanek nie udało się dogonić rywalek. Spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem MKS MOS Wrocław 72:42. Zespół z Raciborza musi potraktować ten mecz jako swego rodzaju wypadek przy pracy, wyciągnąć wnioski i… po prostu zapomnieć.
Kolejne spotkanie, tym razem w Raciborzu zaplanowano na 18.11.2023. Przeciwnikiem będzie MKS Polkowice. Początek potyczki zaplanowano na godzinę 17.00.
RKK AZS Racibórz vs MKS MOS Wrocław 42:72 (5:21; 13:21; 9:13; 15:16)
Punkty dla RKK zdobywały: Z. Stęc 9, W. Sobczyk 8, J. Ogrodowska 7, J. Sobota 5, A. Botorek 4, J. Karwot 4, E. Mikołajczyk 3, K. Chuda 2.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany