Dziesięć najczarniejszych minut w historii. Koszykarki RKK AZS Racibórz walczą o zdrowie

Zuzanna Stęc i Weronika Sobczyk - te dwie koszykarki raciborskiego klubu doznały ciężkiej kontuzji podczas meczu, 19.11., z MKS Polkowice. Trwa zbiórka środków na ich leczenie.
- To miała być zwykła sobota. Mecz. Walka o kolejne ligowe zwycięstwo. Świętowanie urodzin koleżanki z drużyny. I tak było... Do 12 minuty meczu II Ligi Koszykówki Kobiet. Wtedy zdarzyła się rzecz, która na zawsze pozostanie w naszych sercach i umysłach. Wtedy miało miejsce dziesięć najczarniejszych minut w historii naszego klubu. Wtedy to, podczas jednej ze zbiórek, jakich wiele w meczu, na boisko upada Zuzia. Wydaje z siebie przeraźliwy krzyk i już wiemy, że stało się coś bardzo złego. 10 minut później podczas rzutu, na boisko upada Wera. Tym razem w ciszy, która była jeszcze bardziej przeraźliwa. Mina ratownika medycznego mówiła wszystko. Jest bardzo źle. Wiedzieliśmy, że najważniejsza jest szybka diagnostyka. Prywatny rezonans i wizyty u specjalistów potwierdziły najgorsze obawy. U obu dziewczyn diagnoza była jednoznaczna - zerwane więzadła krzyżowe w kolanie i uszkodzone łękotki. Kontuzja, która nie pozwala dziewczynom na normalne funkcjonowanie, która może przekreślić ich dalszą karierę i rozwój zarówno sportowy, jak i życiowy. Kontuzja, której rozwiązaniem jest bardzo drogi zabieg rekonstrukcji więzadła i droga, długotrwała rehabilitacja. W swojej karierze nasze zawodniczki wielokrotnie angażowały się w akcje charytatywne i działalność społeczną. Wierzymy, że dobro wraca i teraz kiedy one same potrzebują wsparcia, z Twoją pomocą zbierzemy potrzebne środki, aby dziewczyny odzyskały zdrowie i znowu cieszyły nas wszystkich swoją grą oraz mogły realizować swoje pasje - czytamy w opisie zbiórki na zrzutka.pl
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.