Raciborzanie wrócili z dalekiej podróży i pozbawili gości nadziei [FOTO]
Hala OSiR przy Łąkowej w Raciborzu stała się areną prawdziwego siatkarskiego widowiska! W emocjonującym meczu pełnym zwrotów akcji gospodarze pokonali. Spotkanie dostarczyło kibicom niezapomnianych wrażeń, a zespół Marcina Polowczyka pokazał niezłomny charakter i wolę walki.
Pierwszy set rozpoczął się od mocnego uderzenia KS Racibórz. Gospodarze szybko zbudowali przewagę i byli blisko wygrania partii, mając kilka piłek setowych. Jednak w decydujących momentach to goście zachowali zimną krew, zdobywając sześć punktów z rzędu i triumfując 26:24.
Druga odsłona należała do radlinian, którzy od początku narzucili swoje tempo gry. Choć raciborzanie próbowali odrabiać straty w końcówce, przewaga SK Górnik okazała się wystarczająca, by zamknąć seta wynikiem 25:21.
Przegrywając 0:2, zespół gospodarzy znalazł się pod ścianą, ale właśnie wtedy pokazał prawdziwe oblicze. Trzeci set był popisem skutecznej gry w ataku i na zagrywce, co pozwoliło KS Racibórz pewnie wygrać 25:18. Czwarty set to już absolutna dominacja gospodarzy – rozpędzeni zawodnicy Polowczyka całkowicie zneutralizowali rywali, oddając im zaledwie 13 punktów.
O zwycięstwie decydował tie-break, który okazał się prawdziwym popisem KS Racibórz. Skuteczne zagrania, dobra organizacja gry i nieustający doping ponad 100 kibiców na trybunach dodały energii drużynie gospodarzy, która zwyciężyła 15:7, przypieczętowując triumf w całym meczu.
To zwycięstwo smakuje tym bardziej, że jest rewanżem za wcześniejszą porażkę w Radlinie. Dwa zdobyte punkty poprawiają sytuację KS Racibórz w tabeli, a pobity rekord frekwencji na trybunach dowodzi, że siatkówka w Raciborzu cieszy się coraz większą popularnością.
KS Racibórz - SK Górnik Radlin 3:2 (24:26, 21:25, 25:18, 25:13, 15:7)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany