Niespodzianka kolejki: Markowice pokonują lidera! [FOTO]
![Niespodzianka kolejki: Markowice pokonują lidera! [FOTO] Niespodzianka kolejki: Markowice pokonują lidera! [FOTO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](photos/_thumbs/mini_1742675715gre06105-.jpg)
W XVII kolejce A klasy Podokręgu Racibórz doszło do starcia, które na papierze miało jednoznacznego faworyta. Dziewiąte w tabeli Markowice podejmowały lidera rozgrywek – Krzanowice. Wszystko wskazywało na to, że goście powinni bez większych problemów wywieźć komplet punktów. Boisko jednak brutalnie zweryfikowało te przewidywania.
Mocny początek gości, ale to Markowice trafiają do siatki
Już od pierwszego gwizdka Krzanowice ruszyły do ataku, chcąc szybko objąć prowadzenie i ustawić mecz pod własne dyktando. Przez pierwsze dziewięć minut to oni byli stroną dominującą, utrzymując się przy piłce i konstruując akcje ofensywne. Brakowało jednak wykończenia, które pozwoliłoby otworzyć wynik spotkania.
Przełomowa mogła okazać się 13. minuta meczu, gdy świetne podanie otworzyło drogę do bramki Mariuszowi Frydrykowi. Doświadczony zawodnik Krzanowic stanął oko w oko z bramkarzem Markowic, lecz piłka po jego strzale minęła słupek. To, co nie udało się gościom, skutecznie wykorzystali gospodarze. Kilkadziesiąt sekund później Adrian Lokocz oddał strzał, który znalazł drogę do siatki, dając Markowicom prowadzenie 1:0. Piłkarskie powiedzenie o niewykorzystanych sytuacjach, które się mszczą, po raz kolejny znalazło potwierdzenie na boisku.
Lider w opałach – Krzanowice biją głową w mur
Mimo niekorzystnego wyniku Krzanowice nie zamierzały składać broni. Nadal utrzymywały się przy piłce, spychając rywali do defensywy. Zawodnicy trenera Mieczysława Masłowskiego starali się szukać okazji do wyrównania, lecz skuteczność pozostawiała wiele do życzenia. Możliwe, że swoje robiły trudne warunki atmosferyczne – silny wiatr wiejący od strony Rezerwatu Łężczok często utrudniał precyzyjne dogrania.
W 44. minucie piłkarze Krzanowic byli bliscy zdobycia wyrównującego gola. Jeden z zawodników zdecydował się na mocne uderzenie z dystansu, które sprawiło spore problemy bramkarzowi Markowic. W ostatniej chwili z pomocą przyszedł mu jednak obrońca, wybijając piłkę niemal z linii bramkowej. Chwilę później sędzia Grzegorz Wojda zakończył pierwszą połowę spotkania.
Markowice podwyższają prowadzenie, Krzanowice wciąż bez skuteczności
Po zmianie stron obraz gry uległ zmianie. To Markowice zaczęły przejmować inicjatywę i częściej przebywały na połowie przeciwnika. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt – w 63. minucie Łukasz Zajda wykorzystał dobrą okazję i podwyższył prowadzenie gospodarzy na 2:0.
Krzanowice znalazły się w trudnej sytuacji. Czas uciekał, a przewaga Markowic rosła. Goście nie ustawali w atakach, jednak gospodarze umiejętnie się bronili, wybijając z rytmu lidera tabeli. Mimo wielu prób Krzanowic skuteczność nadal pozostawiała wiele do życzenia.
Gol kontaktowy i dramatyczna końcówka
W 80. minucie napór gości w końcu przyniósł skutek. Po składnej akcji piłka została posłana po ziemi w stronę bramki Markowic, a golkiper gospodarzy zareagował z opóźnieniem. Krzanowice zdobyły gola kontaktowego, który tchnął w nich nadzieję na wywalczenie choćby jednego punktu.
Ostatnie minuty spotkania upłynęły pod znakiem desperackich ataków gości. Markowice cofnęły się do głębokiej defensywy, broniąc korzystnego wyniku. Krzanowice robiły wszystko, by doprowadzić do wyrównania, jednak defensywa gospodarzy spisywała się bezbłędnie. Ostatecznie lider tabeli musiał pogodzić się z niespodziewaną porażką.
Wygrana Markowic i zmiana lidera
Po ostatnim gwizdku radość w obozie gospodarzy była ogromna – pokonali faworyta, który do tej pory nadawał ton rozgrywkom A klasy. Rezultat tego spotkania miał także znaczenie dla innych drużyn. Szczególnie zadowoleni mogli być zawodnicy Kolejarza Chałupki, którzy tego samego dnia wygrali swoje spotkanie w Bełsznicy z Rozwojem. Dzięki temu triumfowi oraz potknięciu Krzanowic to właśnie Kolejarz Chałupki objął prowadzenie w tabeli A klasy Podokręgu Racibórz.
Markowice udowodniły, że w futbolu nie ma rzeczy niemożliwych, a każdy mecz trzeba rozegrać do końca. Ich zwycięstwo nad liderem pokazuje, że tabela nie zawsze oddaje rzeczywistą siłę drużyn, a serce do gry może zadecydować o końcowym wyniku.
LKS 07 Markowice - KS 1905 Krzanowice 2:1 (1:0)
1:0 Adrian Lokocz 14'
2:0 Łukasz Zajda 63'
2:1 Rafał Nahlik 80'
Żółte kartki: Paweł Płaczek, Seweryn Strachota, Radosław Woźniak, Damian Botorek (wszyscy LKS 07 Markowice); Szymon Gromotka (KS 1905 Krzanowice)
Składy
LKS 07 Markowice: Radosław Woźniak - Łukasz Zajda, Bernard Paprotny, Seweryn Strachota (kpt.), Paweł Płaczek, Bartosz Frańczuk, Damian Botorek, Filip Gembalczyk (85. Mikołaj Kłaczkowski), Adrian Lokocz, Grzegorz Jakosz, Mateusz Trzęsiński (25. Przemysław Frańczuk) (75. Wojtek Kulak)
Pozostali rezerwowi: Oliwier Linde, Aleksander Bogusz, Michał Knura, Mateusz Dominik
Trener: Grzegorz Jakosz
II trener: Ryszard Jasny
Kierownik drużyny: Bronisław Pendzich
KS 1905 Krzanowice: Denis Mikołajec - Kamil Koliński, Sebastian Herber (kpt.) [46. Sebastian Nahlik), Paweł Herber, Kacper Hryckiewicz, Mateusz Koczy (46. Szymon Gromotka), Dawid Fojcik, Mateusz Okrent, Pascal Holajn (65. Patryk Jasny), Florian Mosler (80. Krzysztof Koliński), Mariusz Frydryk
Pozostali rezerwowi: Mateusz Matejasik, Łukasz Bajer, Maksymilian Siwoń, Dariusz Stanke, Jakub Habryka
Trener: Mieczysław Masłowski
Kierownik drużyny: Łukasz Daniszewski
Spotkanie sędziowali: Grzegorz Wojda (sędzia główny); Patryk Orc, Mirosław Barszczewski (asystenci)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany