Brooklyn czeka na druga rundę
W niedzielne popołudnie na hali OSiR przy ul. Łąkowej rozegrane zostały tylko dwa spotkania. W VI kolejce Amatorskiej Ligi Koszykówki sportowych emocji jednak nie brakowało. Do walki na parkiecie stanęły ekipy Brooklyn z Green Turkey oraz Sneakers4U z ekipą DHL.
W VI kolejce do walki na parkiecie stanęły ekipy Brooklyn z Green Turkey oraz Sneakers4U z ekipą DHL. Spotkanie drużyny Kaman z Głubczycami zostało przeniesione na kolejny termin.
Licznie przybyła na mecz ekipa Brooklyn, w starciu z „Zielonymi Indykami” mogła być z siebie zadowolona. Gracze na co dzień występujący w czarno-żółtych strojach prowadzili przez całe spotkanie, nie pozwalając rywalom wygrać ani jednej z czterech rozegranych kwart. – Muszę przyznać, że do tej pory nasza drużyna dobrze radzi sobie w obronie, tak więc jesteśmy zadowoleni z naszej gry defensywnej. Nie wychodzą nam jeszcze ćwiczone w tygodniu zagrywki i przez to cierpi nasz atak. W meczu z Green Turkey powoli coś jednak zaczęło ruszać i w tym temacie – tłumaczy Michał Zwierzyna z ekipy Brooklyn. – W obecnym roku występujemy pod nową nazwą. Udało nam się także za sprawą sponsora pozyskać nowe stroje. Naszym atutem jest duża ilość graczy. Możemy się często zmieniać i grać w ten sposób na pełnych obrotach. Ambicji na pierwszą rundę zasadniczą na razie zbyt wielkich nie mamy. Chcemy w tej fazie rozgrywek nauczyć się taktycznej, zespołowej gry i nie myślimy na razie o rozstawieniach w tabeli. Czekamy na drugą rundę, w której liczymy na lepsze wspólne zgranie i kilka zwycięstw. Myślę, że rozstrzygnięcia dotyczące awansu do fazy play-off rozegrają się właśnie w drugiej połowie sezonu – kończy Michał Zwierzyna.
Damian Półtorak z Green Tureky, który po VI kolejkach z liczbą 95 pkt przewodzi w stawce najlepszych strzelców ligi, przyznaje że częste punktowanie z jego strony to przede wszystkim zasługa zespołu, który popisuje się niejednokrotnie dobrymi asystami. – W dzisiejszym meczu zabrakło niestety skuteczności w ataku. Po prostu nic nam nie wchodziło. Do tego były z naszej strony niepotrzebne błędy oraz faule. Cztery przewinienia dwóch naszych podkoszowych graczy na początku meczu zmusiły ich do ostrożniejszej gry w obronie. Póki co nie udaje nam się spotkać niestety na wspólnych treningach w tygodniu. W ligowych meczach oczywiście walczymy o zwycięstwo, jednak staramy się przede wszystkim dobrze bawić i pograć w koszykówkę – kończy D. Półtorak.
Pojedynek dwóch pierwszym w tabeli drużyn Sneakers4U i DHL przyniósł zgromadzonym na trybunach kibicom niemało emocji. Pierwsza połowa meczu rozegrana została pod dyktando graczy Sneakers4U, którzy na przerwę do szatni schodzili z prowadzeniem 23 do 12. Trzecia kwarta była z kolei bardzo wyrównana (16:16), a ostatnia część gry to „przebudzenie” ekipy DHL, która zdobyła 8 pkt więcej od przeciwnika. Efektowna gonitwa z czwartej kwarty nie pozwoliła jednak składowi DHL odnieść zwycięstwa w meczu i całe spotkanie zakończyło się wynikiem 49:46 dla graczy w zielonych strojach. Mimo niedzielnej porażki, drużyna DHL po rozegraniu 5 spotkań przewodzi w tabeli ALK.
(Bis)
Wyniki meczów i najlepsi strzelcy niedzielnych spotkań:
DHL - Sneakers4U 46:49 (8:14, 4:9, 16:16, 18:10) Żurek R. 11, Cycoń M. 7 - Zwierzyna P. 15, Szwed E. 12
Brooklyn - Green Turkey 69:36 (18:12, 12:7, 16:6, 23:11) Bunio Ł. 16, Grzybek M. 12 - Półtorak D. 13, Halama P. 8
Tabela po VI kolejce:
I m. DHL
II m. Sneakers4U
III m. Kaman
IV m. Monsters Wag-Tech
V m. Brooklyn
VI m. Głubczyce
VII m. Green Turkey
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany