Brzezie lepsze od Pietraszyna

Raciborzanie od początku spotkania starali się narzucić gospodarzom swój styl gry. Szybko rozgrywana piłka powodowała, że miejscowi nie nadążali z kryciem graczy gości, przez co już w 2. minucie spotkania ci zdobyli gola po szybkiej akcji i trafieniu Macieja Kremzera.

Od momentu straty bramki gospodarze starali się czym prędzej odrobić straty. Mieli ku temu okazję między innymi po strzałach z rzutów wolnych i rzutu rożnego, jednak przewinienia w ataku powodowały, że gra była przerywana. Goście także mieli swe okazje, jak ta w 19. minucie, kiedy to Brzezie praktycznie rozklepało obronę Pietraszyna, jednak strzał Łukasza Niestroja nie sprawił większych problemów bramkarzowi gospodarzy.

Z każdą kolejną minutą dostrzec można było determinację miejscowych do zdobycia gola. Udało się w 21. minucie, po idealnym wrzucie z prawej flanki wprost na głowę Łukasza Ottawy, zawodnik ten oddał strzał w kierunku dalszego słupka bramki Brzezie, tym samym pokonując bramkarza gości. 1:1.
Gospodarze niezbyt długo cieszyli się w remisu. Już po ośmiu minutach, po małym nieprozumieniu w strefie obronnej Pietraszyna piłkę przejął Krzysztof Kremzer, wpadł w pole karne i bez najmniejszych kłopotów pokonał Łukasza Kretka.

Na tym jednak przyjezdni postanowili nie poprzestawać. Już dwie minuty po golu na 2:1 padła kolejna bramka. Nieatakowany Dariusz Kochanek holował piłkę aż do szesnastki Pietraszyna, skąd strzałem po ziemi w kierunku dalszego słupka bramki podwyższył wynik na 3:1. Pietraszyn na kolanach.

Mimo sporych problemów z kryciem, zespół gospodarzy nie poddawał się. Miał jednak problemy z przejściem dobrze zorganizowanej obrony Brzezia. Goście z kolei do samego końca pierwszej połowy atakowało i próbowało zmusić graczy Pietraszyna do popełnienia kolejnego błędu. Kolejne bramki w tej odsłonie jednak nie padły.

Od początku drugiej połowy gra w większości toczyła się na połowie Pietraszyna. Nieliczne ataki zespołu gospodarzy na bramkę Brzezia przerywane były przez dobrze dysponowaną defensywę gości. Mimo dwubramkowego prowadzenia podopieczni Tomasza Gromali nadal próbowali zdobywać bramki. Niestety skuteczność nieco ich zawodziła. Pietraszyn z kolei nieudolnie próbował zdobyć gola kontaktowego, jednak jedynie na próbach się skończyło.

Goście nie przejmowali się nieco gorszą skutecznością i ciągle napierali na defensywę Pietraszyna próbując zmusić ją do błędu. W 71. minucie mieli idealną sytuację do zdobycia czwartej bramki, jednak strzał po ziemi jednego z graczy Brzezia był minimalnie niecelny. Co nie wyszło po strzale z akcji, udało się po stałym fragmencie gry. Cztery minuty później goście wywalczyli rzut rożny, z którego dośrodkowanie na gola zamienił Michał Jambor.

Po stracie czwartej bramki gospodarze zdecydowanie się uaktywnili. Rozpoczęli napór na bramkę Grzegorza Sekuły. W ciągu 5 minut kilkukrotnie zagrozili bramce Brzezia, a najwięcej kontrowersji wywołało powalenie Łukasza Ottawy przez jednego z graczy gości. Choć sędzia liniowy wydawał się widzieć tę sytuację bardzo dobrze, nie zasygnalizował przewinienia arbitrowi głównemu.

W samej końcówce na samotne rajdy prawą flanką zdecydował się Piotr Cerkowniak, jednak na niewiele się one zdały. Choć z łatwością podchodził pod bramkę Brzezia, to wykończenie nie było już tak dobre. Brakowało co prawda niedużo, ale piłka lądowała po złej stronie słupka. Na trzy minuty przed końcem meczu, udało się graczom Pietraszyna zdobyć drugiego gola, jednak było to bardziej trafienie na otarcie łez, aniżeli sygnał do zmasowanego ataku.

Pietraszyn mimo usilnych starań nie zdołał wywalczyć nawet jednego punktu. Brzezie z kolei wygrywając awansowało po sobotniej serii meczów na trzecie miejsce.

Protokół pomeczowy:

KS Pietraszyn – LKS Brzezie 2:4 (1:3)  

Bramki:

Dla KS Pietraszyn: Ottawa, Cerkowniak
Dla LKS Brzezie: Kremzer Maciej, Kremzer Krzysztof, Kochanek Dariusz, Jambor Michał

Składy:

Pietraszyn:

Łukasz Kretek – Mateusz Grund, Adrian Krautwurst (kpt.), Adam Mucha, Jarosław Panuś, Mateusz Kłakowicz, Łukasz Ottawa, Mariusz Marcinkowski, Łukasz Ptak, Piotr Cerkowniak, Mateusz Włodarczyk
Rezerwa: Dawid Kretek, Krystian Kuczera, Piotr Kądzioła, Bartosz Wochnik, Piotr Gałkowski
Trener: Andrzej Czerny
Kierownik drużyny: Rajnard Krautwurst

Brzezie:

Grzegorz Sekuła – Artur Szefler, Łukasz Leks, Łukasz Niestrój, Maciej Kremzer, Krzysztof Kremzer, Dariusz Kochanek, Tomasz Gromala (kpt.), Michał Jambor, Krzysztof Gadżała, Mateusz Tomanek 
Rezerwa: Marek Zapotoczny, Marek Juroszek, Dariusz Lenart, Mateusz Moneta, Raingsei Ran
Trener: Tomasz Gromala
Kierownik drużyny: Marek Zapotoczny

Grzegorz E. Piszczan