Derby gminy dla Wojnowic
W C klasowych derbach gminy Krzanowice naprzeciw siebie stanęły rezerwy zespołu Krzanowic i LKS Wojnowice. Gospodarze przed tym meczem byli na miejscu ostatnim, z kolei goście zajmowali pozycję wicelidera. Po 90. minutach sytuacja w tabeli obu zespołów nie uległa zmianie.
Początek spotkania nie pokazał, że to Wojnowice były wyżej w tabeli, będąc jednocześnie faworytem tego spotkania. Owszem, goście jako pierwsi zagrozili bramce Krzanowic, ale ich strzały mijały światło bramki. Rezerwy Krzanowic także mogły objąć prowadzenie, po strzale Andrzeja Matyjasika, lecz bramkarz Wojnowic był na posterunku.
Goście nie poddawali się, chcieli czym prędzej zdobyć gola, by móc przejąć inicjatywę w tym spotkaniu. W 9. minucie próbowali po raz kolejny, lecz i tym razem piłka poszybowała ponad poprzeczką bramki Mariusza Kostki.
Gospodarze nie pozostawali dłużni. Po chwili to oni mieli idealną okazję do zdobycia gola, jednak strzał głową po dośrodkowaniu z rzutu wolnego trafił w poprzeczką bramki Andrzeja Zwierzyny. W odpowiedzi gracze Wojnowic wyprowadzili kontrę, lecz ich zawodnik z około siedmiu metrów trafił w ofiarnie interweniującego obrońcę Krzanowic. Nie minęło wiele czasu, a gracze gości po raz kolejny spróbowali szczęścia. W zamieszaniu pod bramką gospodarzy najprzytomniej zachował się Rafał Paul, który umieszczając piłkę w bramce tuż obok słupka otworzył wynik derbowego spotkania.
Przyjezdni starali się iść za ciosem i zdobyć kolejną bramkę. Idealną okazję ku temu mieli w 17. minucie, jednak tym razem bramkarza, który przebywał poza polem karnym wyręczył jeden z obrońców, wybijając piłkę z przed linii bramkowej.
Choć Wojnowice coraz bardziej dochodziły do głosu, gospodarze starali się także zdobywać gole. Dobrą okazję ku temu mieli w 25. minucie po dośrodkowaniu z kornera. Niestety bliska obecność defensora Wojnowic przy oddającym strzał głową zawodniku Krzanowic, skutecznie przeszkodziła temu drugiemu w osiągnięciu odpowiedniej celności. Cztery minuty później to goście mieli kolejną okazję do zdobycia drugiej bramki. Strzał Rafała Paula był jedynie odrobinę niecelny.
Co się nie udało poprzednio, wyszło na dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy. Gracze gospodarzy popełnili błąd w obronie, który został bezlitośnie wykorzystany przez Adriana Sałaciaka. Zawodnik ten uderzył silnie, a co najważniejsze celnie i podwyższył wynik spotkania na 0:2. Mimo usilnych prób obu zespołów wynik nie uległ zmianie do końca pierwszych czterdziestu pięciu minut.
O lepszym początku drugiej połowy gracze gospodarzy nie mogli nawet marzyć. W 47. minucie gracz gości dopuścił się brutalnego zagrania, za które ukarany został żółtą kartką. Jak się okazało, była to jego druga kartka tego koloru w tym spotkaniu, przez co z czerwienią na koncie musiał opuścić plac gry.
Kibice Krzanowic zgromadzeni na obiekcie przy Cegielnianej, pomyśleli pewnie: - A to teraz nasi z nimi pojadą. Nic bardziej mylnego. To gracze Wojnowic, grający w osłabieniu robili z graczami gospodarzy co im się rzewnie podobało. Brak jednego zawodnika nie przeszkodził im w podwyższeniu w 55. minucie wyniku na 0:3. Piłka zagrana została do Rafała Paula, ten wpadł z nią w pole karne i tam mimo asysty dwóch graczy gospodarzy umieścił piłkę w siatce bramki Mariusza Kostki.
Wojnowice, grające w dziesiątkę prowadziły już 0:3, ale nadal napierały na bramkę gospodarzy. W 58. minucie jeden z ich graczy był przytrzymywany w polu karnym, co uniemożliwiło mu dojście do piłki. Sędzia Piotr Jeziorski bez zawahania wskazał na wapno. Jedenastkę silnym strzałem na bramkę zamienił Adrian Sałaciak. 0:4
Czterobramkowe prowadzenie okazało się zbyt małym dla graczy Wojnowic. Nadal, choć grali w dziesięciu, robili z jedenastką gospodarzy co chcieli konstruując akcję, z których niejedna mogła zakończyć się kolejnymi trafieniami. Tak się jednak nie stało. Za to gospodarze nieco się przebudzili. Andrzej Matyjasik po rajdzie lewą flanką wpadł w pole karne, gdzie został powalony, za co arbiter podyktował jedenastkę. Karnego na gola silnym strzałem zamienił Łukasz Daniszewski. Krzanowice zamiast iść za ciosem i próbować rozklepać obronę gości, decydowały się na strzały z dystansu lecz w większości niecelne. Co innego Wojnowice. Gdy już podeszli pod bramkę przeciwnika robili wszystko, by strzał zamienić na bramkę. Najbliżej tego był Jan Mróz, po którego strzale piłka wylądowała na poprzeczce bramki gospodarzy.
W samej końcówce gracze przyjezdni wbili gwóźdź do trumny zespołu Krzanowic. Dośrodkowanie w pole karne sprawiło na tyle problemów bramkarzowi gospodarzy, że ten wybił ją wprost do zawodnika gości, który nie miał najmniejszych problemów, by z bliskiej odległości umieścić ją w siatce. Po chwili przyjezdni mieli jeszcze jedną okazję, lecz tym razem bramkarza gospodarzy po raz kolejny w obronie strzału wyręczyła poprzeczka. Niedługo potem sędzia zakończył to dość jednostronne spotkanie, w którym nawet w przewadze gracze Krzanowic nie potrafili przechylić szali zwycięstwa na swą korzyść.
Protokół pomeczowy:
KS 1905 Krzanowice II – LKS Wojnowice 1:5 (0:2)
Bramki:
0:1 – Rafał Paul
0:2 – Adrian Sałaciak
0:3 – Rafał Paul
0:4 – Adrian Sałaciak (karny)
1:4 – Łukasz Daniszewski (karny)
1:5 – Rafał Wojnarowski
Kartki:
Żółte – Waldemar Hnida, Krystian Polednik (obaj Krzanowice II); Daniel Wojnarowski (x2), Michał Zwierzyna (obaj Wojnowice)
Czerwone – Daniel Wojnarowski (za dwie żółte)
Składy:
LKS 1905 Krzanowice II
Mariusz Kostka – Sebastian Herber, Mariusz Posmyk, Waldemar Hnida, Jerzy Wochnik, Denis Golombek, Adam Hince, Tomasz Szafarczyk, Krystian Polednik (kpt.), Andrzej Matyjasik, Łukasz Daniszewski
Rezerwa: Adam Długosz, Dariusz Wyrchowy
TRENER: Artur Pączko
Kierownik drużyny: Joachim Jureczka
LKS Wojnowice
Andrzej Zwierzyna – Mateusz Adamczyk, Michał Zwierzyna, Tomasz Kopiec, Łukasz Menżyk, Rafał Paul, Maciej Bukowski, Paweł Zwierzyna (kpt.), Adrian Sałaciak, Daniel Wojnarowski, Jan Mróz
Rezerwa: Dawid Mika, Rafał Wojnarowski, Paweł Rostek, Mateusz Woźniak, Mateusz Wolnik, Radosław Jurkowski, Rafał Giebutowski,
Trener: -
Kierownik drużyny: Helmut Zwierzyna
Grzegorz Piszczan
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany