Sztuka japońska zagości w Raciborzu
Festiwal Sztuki Japońskiej to impreza rangi światowej, która ma szansę odbyć się w naszym mieście w przyszłym roku. Jest już termin - 21-23 września, i 20 mistrzów sztuki japońskiej, którzy wyrazili chęć przyjazdu. Miejsce - Arena Rafako. Potrzebni są tylko sponsorzy, bo taki festiwal to niemałe koszty.
Od 21 do 23 września Racibórz ma szansę stać się prawdziwą mekką japońskiej sztuki. Wszystko za sprawą Festiwalu Sztuki Japońskiej, którego pomysłodawcą jest Jacek Ostrowski prowadzący Raciborski Ośrodek Aikido. - Mamy na ten czas zarezerwowaną już halę Rafako przy ul. Łąkowej i zielone światło od prezydenta oraz przewodniczącego Rady Miasta - zauważa Jacek Ostrowski, który nie ukrywa, że organizacja tej imprezy to jedno z największych jego marzeń. - Początki są zawsze trudne, ale docelowo chciałbym, by była to impreza cykliczna, odbywająca się co roku - przyznaje.
Co zobaczyć będziemy mogli w Arenie Rafako 21-23 września 2012 roku? - Na piątek planujemy strzelanie z japońskich łuków i walki na japońskie miecze. Sobota byłaby punktem kulminacyjnym całego festiwalu. W tym dniu odbędzie się Gala Japońskich Sztuk Walk. Każdy z japońskich mistrzów będzie miał 10 minut na zaprezentowanie swoich umiejętności. Będzie to przegląd niezwykłych osobowości. Nie zabraknie Japończyka wywodzącego się z rodziny cesarskiej czy ambasadora świątyń buddyjskich. A niedziela poświęcona zostałaby różnym rodzajom karate - zapowiada pomysłodawca, który zaznacza, że nie zabraknie też japońskich sztuk pięknych. - Przykładowo jeden z japońskich mistrzów, który odwiedzi Racibórz - Hiroshi Tajiri - skończył ASP w Kioto. Przygotuje wystawę i poprowadzi warsztaty. Myślę, że nie może zabraknąć m.in. bonzai, origami czy kaligrafii - stwierdza Jacek Ostrowski.
Jest pomysł, termin, aprobata władz miasta i japońscy mistrzowie chętni, by przyjechać do Raciborza. Czego brakuje? - Oczywiście tego typu festiwal to niesamowite koszty. Trzeba opłacić przyjazd japońskich mistrzów, zakupić tysiąc metrów maty i sprzęt - wylicza pomysłodawca, który nie ukrywa, że skupia się teraz na poszukiwaniu sponsorów. - Każdy, kto pomoże nam finansowo w organizacji tej imprezy, będzie miał prawo do bycia jej współorganizatorem - dodaje Ostrowski.
Festiwal Sztuk Japońskich w Raciborzu ma mieć rangę nie tylko ogólnopolską, ale i światową. - Będziemy starać się o patronat Ambasady Japońskiej, zachęcić do zaprezentowania się japońskie koncerny, a także o promocję w mediach ogólnopolskich. Uderzymy też do Eurosportu, który coś podobnego organizuje pod Paryżem - kończy Jacek Ostrowski.
Zainteresowani pomocą w organizacji Festiwalu Sztuki Japońskiej w Raciborzu mogą kontaktować się z pomysłodawcą tego przedsięwzięcia telefonicznie: 602587925.
JaGA
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany