Nowy trener Startu Pietrowice
Z LKS Górek Śląskich na ławkę trenerską pietrowickiego klubu przeniósł się Michał Brachmański. Ma zapewnić nowe oblicze zespołu w rundzie wiosennej. Rozczarowani wynikiem z pierwszej rundy kibice w końcu doczekali się osoby, który poukłada sprawnie zespół indywidualności w kolektyw.
Dopiero jedenaste miejsce, 23 punkty i ujemny bilans bramkowy, to dorobek na półmetku rozgrywek Pietrowic. Jak na zespół, który ma bogatą i ciekawą kadrę, to zdecydowanie za mało. Dlatego młody, ambitny trener Michał Brachmański zdecydował się odrzucić ofertę Górek Śląskich o przedłużenie umowy. - Odrzuciłem propozycję przedłużenia umowy z Górkami Śląskimi. Pietrowice złożyły mi ciekawą propozycję, która dla mnie, jako młodego trenera będzie krokiem w przód - tak uzasadnia swoją obecność. Co prawda będzie dysponował solidnym składem, ale czy uda mu się poukładać rozrzucone klocki w jeden, zgrany zespół?
To, co podczas rundy jesiennej rzucało się w oczy w grze piłkarzy Pietrowic, to słaba postawa w defensywie oraz kiepska dyspozycja fizyczna zawodników. I właśnie pracę nad tymi elementami zapowiada Brachmański. - Nie może być tak, że podczas jednej rundy tracimy prawie czterdzieści bramek. To wykluczone - stanowczo zapowiada szkoleniowiec. Co prawda w tym przypadku prawie nie robi wielkiej różnicy, bo Pietrowice straciły 39 bramek, lecz pod tym względem i tak są trzecim najgorszym zespołem w lidze.
Póki co o wzmocnieniach na razie nie ma mowy. Zdolna kadra, którą Brachmański przejął po Filipie w zupełności mu wystarcza, co zresztą sam podkreśla, lecz z Górek zabrał ze sobą jednego zawodnika - Szymona Sachsa. Reszta leży w kwestii działań zarządu i finansów, jakie będzie chciał przeznaczyć na działania. Ponadto Michał Brachmański chce stawiać na młodzież pietrowickiego klubu, która zajmuje pierwsze miejsce w Lidze Juniorów.
Oprócz pracy nad wytrzymałością i grą obronną Brachmański zamierza dużo czasu poświęcić na ćwiczenia taktyczne, którym w dużej mierze mają służyć sparingi. Pierwszym z nich będzie gra wewnętrzna, w której zmierzą się z juniorami swojego zespołu. Następnie Start w grach kontrolnych podejmie Rafako Racibórz, Orła Dzierżysław, Zryw Wysoka, Silesię Lubomia, Polonię Marklowice, Jedność Jejkowice i najprawdopodobniej LKS Tworków.
Podczas zajęć na hali w Pietrowicach Brachmański chodzi mocno zamyślony. Pewnie już teraz zastanawia się, jak poukładać tych zawodników w zgrany zespół. Z kolei kibice przekonani są, że potrzebują trenera, który z ławki krzyknie na swoich piłkarzy. Jeśli więc to ma być kluczem do sukcesu, w rundzie wiosennej możemy spodziewać się zwycięskiej passy Startu. Jednak Brachmański nie został ściągnięty do Pietrowic jedynie po to, by krzyczeć. Ten utalentowany szkoleniowiec ma o wiele więcej, by prowadzić swój nowy zespół w górę tabeli.
Grzegorz Zuber
Liga okręgowa 2008/2009, grupa: Katowice III
Runda jesienna (mecze, punkty, wygrane, remisy, przegrane, bramki)
1. KS Żory 18 39 12 3 3 43-21
2. Włókniarz Nędza 18 38 12 2 4 44-18
3. Gwiazda Skrzyszów 18 36 11 3 4 34-17
4. Przyszłość II Rogów 18 36 11 3 4 41-22
5. Jedność Jejkowice 18 32 10 2 6 39-28
6. Borowik Szczejkowice 18 31 9 4 5 40-35
7. Silesia Lubomia 18 29 9 2 7 35-35
8. LKS Krzyżanowice (k. Raciborza) 17 26 8 2 7 31-37
9. Płomień Połomia 18 25 7 4 7 30-27
10. Czarni Gorzyce 18 24 7 3 8 31-30
11. Start Pietrowice Wielkie 18 23 7 2 9 37-39
12. Naprzód Syrynia 18 22 6 4 8 23-29
13. Płomień Ochojec 18 21 6 3 9 26-38
14. Naprzód Czyżowice 17 15 3 6 8 24-26
15. Naprzód Zawada (Wodzisław Śląski) 18 12 2 6 10 18-32
16. Start Mszana 18 12 3 3 12 23-55
17. Górnik Radlin 18 7 1 4 13 15-45
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany