Raciborscy kręglarze zakończyli sezon
W niedzielę 25 marca zakończyły się rozgrywki I ligi kręgli klasycznych. Ostatnim akordem w grupie drużyn walczących o miejsca 9 – 12 był turniej w Raciborzu. RSKK OSiR Racibórz, jedyna typowo amatorska drużyna w lidze, zajęła w tabeli ostatecznie dziesiąte miejsce.
Zawody na kręgielni przy ulicy Zamkowej przebiegały w dość luźnej, przyjaznej i spokojnej atmosferze. Tym niemniej raciborzanom bardzo zależało, by zakończyć sezon zwycięstwem. Do końca walczyli o I miejsce w turnieju z kręglarzami z Gostynia. Ostatecznie to nasi kręglarze mogli się cieszyć ze zwycięstwa. Ich wynik to 1965 kręgli. Na II miejscu uplasowało się SGLK Gostyń – 1947 kręgli, a III miejsce zajął OSiR Vector Tarnowo Podgórne – 1827 kręgli. Na turniej niestety nie przyjechała Zatoka Puck. Tym bardziej należy docenić kręglarzy z Raciborza, którzy na turniej do Pucka pojechali.
Warto dodać, że nasi kręglarze w tym sezonie w 100% wykorzystali atut własnej kręgielni, gdyż po raz trzeci wygrali turniej u siebie. Co ciekawe, za każdym razem indywidualnie MVP raciborskiego turnieju zostawał inny z naszych graczy.
Wyniki raciborskich kręglarzy:
Mariusz Gierczak – 502 kręgle, Jerzy Kwaśny – 459 kręgli, Krzysztof Jeremicz – 509 kręgli (najlepszy wynik zawodów), Maciej Basista – 495 kręgli.
Ostatecznie po dwóch finałowych turniejach dwie drużyny: SGLK Gostyń i RSKK OSiR Racibórz zgromadziły na swoim koncie identyczną liczbę 6 punktów. O wyższym miejscu kręglarzy z Gostynia zadecydowała większa liczba strąconych kręgli przez wszystkich zawodników w turniejach finałowych. Tym samym raciborska drużyna zajęła drugie miejsce w grupie, co odpowiada 10. miejscu w klasyfikacji całego sezonu. Na trzecim miejscu w grupie dzięki wygranej u siebie uplasowała się Zatoka Puck, a czwarte miejsce przypadło OSiR-owi Vector Tarnowo Podgórne.
Indywidualnie najlepszym zawodnikiem ostatniej Fazy został Karol Zagata z Gostynia, który wyprzedził Krzysztofa Jeremicza z Raciborza.
Mistrzem Ligi został zwycięzca II turnieju finałowego w grupie drużyn walczących o miejsca 1 - 4 Utech Team Poznań, który wyprzedził Polonię 1912 Leszno i Polonię Łaziska Górne.
Ostateczna klasyfikacja sezonu 2011/12:
1. Utech Team Poznań
2. Polonia 1912 Leszno
3. Polonia Łaziska Górne
4. Czarna Kula II Poznań
5. Dziewiątka Wronki
6. Czarna Kula III Poznań
7. Czarna Kula Poznań
8. Zryw Sieraków
9. SGLK Gostyń
10. RSKK OSiR Racibórz
11. Zatoka Puck
12. OSiR Vector Tarnowo Podgórne
13. Dziewiątka II Wronki
Wejherowianka Wejherowo – wycofana w trakcie rozgrywek Zatoka II Puck - wycofana w trakcie rozgrywek Tucholanka Tuchola – nie przystąpiła do rozgrywek
Kilka słów podsumowania. Z pewnością apetyty raciborskich kręglarzy, szczególnie po niespodziewanym 4. miejscu w ubiegłym sezonie były wyższe niż 10. pozycja. Nie jest to jednak również klęska, gdyż patrząc realnie poziom ligi jest bardzo wysoki, a raciborzanie są praktycznie jedyną typowo amatorską drużyną w tym gronie. Raciborscy kręglarze uprawiają tę dyscyplinę przeważnie znacznie krócej niż ich konkurenci. Nie bez znaczenia jest również fakt, że zaczęli ją uprawiać będąc w dosyć zaawansowanym wieku. Średnia wieku zespołu jest zdecydowanie wyższa niż większości pozostałych drużyn, a zdarza się, że zawodnicy, z którym przychodzi im się mierzyć, są ponad dwa razy od nich młodsi. Dodatkowo raciborzanie trafili do niezwykle silnej grupy w I Fazie rywalizacji. Dość powiedzieć, że obie drużyny, które wyszły z grupy uplasowały się na podium, zajmując ostatecznie 2 i 3 miejsce. Z kolei pozostałe dwie drużyny z naszej grupy, którym przyszło rywalizować o miejsca 9 -15 zajęły w tej klasyfikacji dwa najwyższe miejsca, czyli 9 i 10. Być może w decydujących momentach zabrakło również nieco szczęścia i opanowania nerwów, gdyż po ¾ ostatniego turnieju I Fazy, to raciborzanie plasowali się na miejscu dającym im awans do pierwszej ósemki, a wówczas kto wie, co mogłoby się wydarzyć. Nie ma co jednak gdybać, bo jak śpiewa Kazik Na Żywo w swoim ostatnim przeboju „Plamy na Słońcu”: „gdyby to najczęstsze słowo w Polsce”. Siłą raciborskich zawodników w ubiegłym, tak udanym dla nich sezonie był kolektyw, czyli dobra i równa gra wszystkich czterech zawodników. Tym razem poszczególnym zawodnikom zdarzały się wpadki, co niestety powodowało, że drużyna zajmowała niższe miejsca w poszczególnych turniejach. Raciborzanie brylowali co prawda na własnej kręgielni, wygrywając tu wszystko co się da, ale niestety gubili punkty na wyjazdach. Pochwalić raciborzan należy za ambicję i walkę do końca o jak najlepsze miejsce. Należy zaznaczyć, że nasi kręglarze nie posiadają sponsora i sami ponoszą koszty uczestnictwa w lidze, w tym koszty odległych (jak chociażby do Pucka) wyjazdów. Świadczy to o wielkiej pasji raciborskich zawodników. Kręgle pozostają dla nich formą zabawy i odreagowania stresów związanych z życiem codziennym. Dodatkowo raciborzanie nawiązali mnóstwo przyjaźni z kręglarzami z innych rejonów Polski i sprawili, że z raciborskim kręglarstwem zaczęto się liczyć w Polsce.
Należy po raz kolejny podkreślić, że raciborzanie odnieśli również sukces organizacyjny. W opinii innych zespołów takiej gościny jak w Raciborzu nie było nigdzie indziej, o co zadbał dyrektor OSiR-u Jerzy Kwaśny wraz ze swoją załogą.
Należy również pochwalić Macieja Basistę, który prowadził stronę internetową ligi pod adresem: https://sites.google.com/site/9kregli/, sporządzał różnego rodzaju statystyki i którego materiały zostały wykorzystane na oficjalnej stronie Polskiego Serwisu Kręglarskiego.
PJ
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany