Mecz o życie na remis

Zespół Unii chciał od początku narzucić swój styl gry. Niestety gracze Rydułtów nie dali sobie narzucić stylu gry raciborzan. Mimo to miejscowi próbowali przejąć inicjatywę. W 10. minucie groźnie strzelał Artur Kurasz, lecz piłka po jego strzale zza pola karnego jedynie minęła dalszy słupek bramki strzeżonej przez Filipa Snopka.

Chociaż to gospodarze chcieli całkowicie zdominować przyjezdnych to jako pierwsi stracili bramkę. W 13. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najprzytomniej w zamieszaniu pod bramką Unii zachował się Mateusz Kołodziejczyk i wpakował piłkę do siatki otwierając wynik spotkania. Zdobyte prowadzenie dodało gościom wiary w siebie. Niemal natychmiast stworzyli kolejną groźną sytuację, lecz tym razem z ratunkiem dla Unii przybył arbiter liniowy, który zasygnalizował pozycje spaloną napastnika Rydułtów.

Unici starali się doprowadzić do wyrównania, lecz dobra gra defensywy skutkowała sygnalizacją ofsajdów. Dopiero w 28. minucie po raz kolejny raciborzanie zagrozili bramce gości. Mimo dobrej sytuacji wynik nie uległ zmianie, gdyż dośrodkowanie w pole karne Naprzodu zostało spokojnie wybite przez defensora gości. Mimo to miejscowi nie poddawali się. Ciągle próbowali atakować. Ich błędem było jednak to, że nie decydowali się na strzały z dalszej odległości, a próbowali wjechać z piłką do rydułtowskiej bramki. W 35. minucie się to zmieniło. Piłka dośrodkowana została w pole karne, a tam najwyżej wyskoczył do niej Wojciech Pytlik, lecz jego strzał głową trafił jedynie w słupek. Po chwili raciborzanie powtórzyli to zagranie, lecz tym razem z około jedenastu metrów na strzał głową zdecydował się Kamil Szałkowski. Zawodnikowi temu udało się pokonać bramkarza gości w efekcie doprowadzając do wyrównania. Do końca drugiej połowy mimo starań obu zespołów wynik nie uległ zmianie.

Od początku drugiej połowy goście próbowali wyjść na prowadzenie. Wyprowadzili kilka dobrych ataków, lecz defensywa gospodarzy nie miała problemów z ich zatrzymaniem. Swe okazje mieli także podopieczni Andrzeja Marcowa, lecz i im przeszkadzała zarówno obrona gości, oraz ich własny brak szczęścia i celności.

Po pierwszym kwadransie drugiej połowy kibice Unii zaczynali coraz bardziej się niecierpliwić i przecierać oczy ze zdumienia, jak ich drużyna się prezentuje. Zamiast  to atakować Unici musieli momentami poważnie się bronić. Gdy już im się udało wyprowadzić atak, to defensywa gości radziła sobie z nim bez większego problemu.

Wraz z kolejnymi uciekającymi minutami oba zespoły wypracowywały kolejne sytuacje strzeleckie, lecz gorzej było już z ich wykorzystaniem. Choć gole nie padały, to arbiter nie mógł narzekać na ilość notatek. Co rusz karał graczy jednego lub drugiego zespołu kartkami.  Dał tych kartek tyle, że w 88.minucie zmuszony był odesłać do szatni Patryka Bielicę, gdyż gracz ten ujrzał wtedy drugi żółty, a w konsekwencji czerwony kartonik. Gra w przewadze na nic zdała się Unitom, gdyż wynik nie uległ już zmianie.

W meczu, który dla obu zespołów był spotkaniem z gatunku o sześć punktów zakończył się wynikiem 1:1 i podziałem punktów. Status quo w tabeli zostało więc zachowane. Przed obiema drużynami jeszcze wiele spotkań. Pozostaje mieć nadzieje, że zaprezentują się w nich odrobinę lepiej strzelecko.

KP Unia Racibórz – KS Naprzód Rydułtowy 1:1 (1:1)

0:1 13’ Mateusz Kołodziejczyk
1:1 36’ Kamil Szałkowski

Żółte kartki:

Wojciech Pytlik, Damian Gawryluk, Jacek Selera (wszyscy Unia); Krzysztof Seeman, Tomasz Lemiesz, Mateusz Kołodziejczyk, Patryk Bielica x2 (wszyscy Rydułtowy)

Czerwone kartki:

Patryk Bielica (Rydułtowy) – za dwie żółte

KP Unia: Szymon Kubów – Dawid Słysz, Paweł Chełchowski, Wojciech Pytlik, Artur Kurasz, Sebastian Kapinos, Damian Gawryluk, Patryk Podstawka (kpt.), Marek Prusicki, Marcin Pawlisz, Kamil Szałkowski
Rezerwa: Mateusz Kała, Łukasz Ploch, Mateusz Grzesik, Jacek Selera, Damian Grabowski, Dariusz Banaś, Dariusz Binek
TRENER: Andrzej Marców
Kierownik drużyny: Stanisław Kowalczyk

Naprzód Rydułtowy: Filip Knopek – Rafał Kotala, Patryk Mgłosiek, Patryk Bielica, Paweł Gliszczyński, Sebastian Furlepa, Tomasz Lemiesz (kpt.), Krzysztof Seeman, Maciej Kasprzak, Sebastian Margeciok, Mateusz Kołodziejczyk,
Rezerwa: Sebastian Szymiczek, Patryk Knura, Patryk Margeciok, Michał Biczysko, Patryk Organista,
TRENER: Jan Furlepa
Kierownik drużyny: Dariusz Długosz

Spotkanie sędziowali: Miłosz Widlarz (główny); Wacław Bąk, Marcin Międzybrodzki (liniowi)

Grzegorz Piszczan