Juniorzy Markowic lepsi w derbach
W ramach 17. kolejki Ligi Juniorów Starszych grupy B2 naprzeciw siebie stanęły zespoły Płoni oraz Markowic. Stroną zdecydowanie przeważającą była ekipa gości, co potwierdziła szybko zdobytymi czterema golami. Płonia zdołała odpowiedzieć zaledwie jednym trafieniem.
Faworytem spotkania byli gracze Markowic, co potwierdzili już w 3. minucie po golu Patryka Cyrana. Chwilę później gospodarze próbowali zaskoczyć bramkarza gości, lecz trafili jedynie w boczną siatkę. Przyjezdni ciągle starali się przeważać. Ataki, a w zasadzie próby ataków Płoni kończyły się na linii obrony gości, lub w najlepszym przypadku na golkiperze gości. Dobrą defensywą nie mogli się za to pochwalić gospodarze, którzy w 8. minucie stracili drugiego gola. Zespołową akcję Markowic umieszczeniem piłki w siatce zakończył Patryk Cyran. Było to jego drugie trafienie w tym meczu. Gracze gospodarzy dwoili się i troili, by w ogóle przedostać się na połowę gości. To jednak nie udawało się im zbyt często w pierwszym kwadransie meczu. Markowiczanie z kolei praktycznie nie schodzili z połowy gospodarzy, co udało im się potwierdzić dwoma kolejnymi trafieniami. W odstępie dwóch minut piłkę w siatce gospodarzy umieszczali kolejno Paweł Turek, a następnie Kamil Wójcik. Pewność siebie i dość szybko zdobyte cztery gole nieco uśpiło czujność defensywy zespołu Adriana Buchty. W 18. minucie nieporozumienie defensorów gości wykorzystał Karol Mainusch umieszczając piłkę w siatce bramki strzeżonej przez Dariusza Jurasa. Gol ten wywołał konsternację trenera zespołu Markowic, który strofował swych graczy słowami: - Jak masz piłkę, to ją wybij, a nie patrzysz jeden na drugiego! Po zdobyciu bramki przez ekipę Płoni gra nieco siadła. Piłka przez większość czasu rozgrywana była w środkowej strefie boiska. Dopiero w 30. minucie jeden z graczy gości zdecydował się na strzał, który o mały włos, a zaskoczyłby Michała Morawca – bramkarza gospodarzy. Wraz z upływem kolejnych minut, Płonia, która nie miała już nic do stracenia próbowała zaatakować. Jeden z zawodników miejscowych zdołał przedrzeć się lewą flanką prawie pod samo pole przyjezdnych. Ofiarny bieg i interwencja gracza gości zażegnały niebezpieczeństwo. W samej końcówce pierwszej połowy gracze Markowic stanęli przed idealną okazją do zdobycia piątej bramki. Arbiter podyktował rzut karny. Do wykonania tego stałego fragmentu gry zgłosił się Dariusz Juras, bramkarz gości, lecz posłał piłkę ponad bramką. To mogło się zemścić. Miejscowi szybko wznowili grę, i starali się czym prędzej „dostarczyć” piłkę napastnikom, którzy mieli przed sobą jedynie pustą bramkę. Bramkarz gości zdążył w porę wrócić pod własną bramkę i zażegnać niebezpieczeństwo. Chwilę później arbiter, Jerzy Małys zakończył pierwszą połowę derbowego pojedynku, w którym Markowice miały zdecydowaną przewagę.
Od początku drugiej połowy gracze gości kontynuowali zdobywanie goli. W 43. minucie na strzał z przed pola karnego zdecydował się Dawid Wrzesiński i umieszczając piłkę tuż przy słupku zdobył piątego gola dla swego zespołu. Przyjezdni nie zamierzali poprzestać na takiej liczbie zdobytych goli. W 49. minucie zbudowali kolejną ofensywną akcję, którą strzałem na bramkę zakończył Krzysztof Herba. Na nic zdała się próba interwencji kapitana Płoni jeszcze przed oddaniem strzału, gdyż gracz Markowic pewnie umieścił piłkę w siatce. Był to gol na 1:6. Chociaż spotkanie to było już praktycznie rozstrzygnięte, gracze Markowic nie ustawali w atakach. W samej końcówce zespół gospodarzy musiał się ostro bronić, gdyż gości wyprowadzali atak za atakiem. Najlepszą okazję miał ponownie Krzysztof Herba, lecz tym razem został uprzedzony przez bramkarza miejscowych. Mimo starań, w szczególności ekipy gości kolejne bramki w derbowym pojedynku juniorów starszych grupy B2 nie padły. Ekipą zdecydowanie lepszą okazała się drużyna Markowic, która dzięki tej wygranej zajmuje piąte miejsce w tabeli z dorobkiem dwudziestu sześciu punktów.
LKS Wicher Płonia – LKS 07 Markowice 1:6 (1:4)
3’ 0:1 Patryk Cyran
8’ 0:2 Patryk Cyran
15’ 0:3 Paweł Turek
17’ 0:4 Kamil Wójcik
18’ 1:4 Karol Mainusch
43’ 1:5 Dawid Wrzesiński
49’ 1:6 Krzysztof Herba
LKS Wicher Płonia: Michał Morawiec – Dawid Morawiec, Jakub Pędzik, Karol Mainusch, Adam Bohonos (kpt.), Beniamin Czarny, Arkadiusz Zajda, Rafał Rycman, Michał Rycka (55. Rafał Piela), Karol Wala (60. Szymon Kyrcz), Przemysław Perek
OPIEKUN: Marek Grela
LKS 07 Markowice: Dariusz Juras – Radosław Lukaszek, Rafał Urbanek (63. Martin Krupa), Damian Niewiadomski (55. Tomasz Bolik), Paweł Turek (41. Krzysztof Herba), Kamil Wiesyk, Grzegorz Grosch, Sebastian Baran (41. Sebastian Bańczyk), Dawid Wrzesiński (60. Mateusz Paskuda), Kamil Wójcik (70. Dominik Gołąb), Patryk Cyran
Rezerwa: Sebastian Magdewicz
TRENER: Adrian Buchta
Kierownik drużyny: Franciszek Wranik
Spotkanie sędziował: Jerzy Małys
Grzegorz Piszczan
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany