Zabójcza druga kwarta RKK
Koszykarze RKK AZS Racibórz odnieśli pierwsze historyczne zwycięstwo pokonując we własnej hali KŚ AZS PŚ Gliwice. Po pierwszej kwarcie raciborscy zawodnicy przegrywali 6:25. Nie dali jednak za wygraną i po pierwszej połowie do gliwiczan tracili już tylko cztery punkty. Spotkanie zakończyło się wynikiem 68:60.
RKK-AZS Racibórz – KŚ AZS PŚ Gliwice 68:60 (6:25, 24:9, 19:15, 19:11)
Pierwsza piątka RKK: Emil Szwed, Jakub Jendrysek, Przemysław Trochonowicz, Marek Szalc, Maciej Brudziana;
Grzegorz Fuchs, Przemysław Chęć, Filip Adamiec, Piotr Klemens, Adam Zwierzyna, Dawid Kampka, Damian Półtorak
Statystyki meczowe:
Punkty: Emil Szwed 27, Maciej Brudziana 10, Jakub Jendrysek 8, Dawid Kampka 6, Marek Szalc 5, Grzegorz Fuchs 5, Przemysław Trochonowicz 4, Adam Zwierzyna 3
Zbiórki: Emil Szwed 11, Maciej Brudziana 10, Dawid Kampka 4, Jakub Jendrysek 2, Przemysław Trochonowicz 1, Marek Szalc 1
Asysty: Adam Zwierzyna 2, Marek Szalc 2, Emil Szwed 1, Grzegorz Fuchs 1, Dawid Kampka 1
Przechwyty: Emil Szwed 11, Jakub Jendrysek 9, Dawid Kampka 3, Grzegorz Fuchs 2, Adam Zwierzyna 2, Przemysław Trochonowicz 2, Maciej Brudziana 2, Damian Półtorak 1, Marek Szalc 1
Straty: Emil Szwed 9, Grzegorz Fuchs 5, Adam Zwierzyna 3, Dawid Kampka 2, Marek Szalc 2, Maciej Brudziana 2, Jakub Jendrysek 1, Przemysław Trochonowicz 1, Damian Półtorak 1
Bloki: Maciej Brudziana 7, Jakub Jendrysek 1
Raciborski Klub Koszykówki – Akademicki Związek Sportowy Racibórz zmierzył się w minioną sobotę ze składem KŚ AZS PŚ Gliwice. Po wysokiej porażce w zeszłotygodniowym, pierwszym wyjazdowym spotkaniu w Cieszynie, raciborscy koszykarze mieli wielką chęć na odniesienie pierwszego zwycięstwa w ligowych rozgrywkach. Początkowa kwarta meczu nie napawała jednak optymizmem. Zawodnicy RKK rozpoczęli rywalizację bardzo nerwowo, w konsekwencji zaliczając nie małą ilość strat. Goście po 10 minutach spotkania zwyciężali wysoko, 25 do 6. Druga kwarta to jednak całkowita metamorfoza raciborskich koszykarzy, którzy w tej części gry zdobyli 24 „oczka”, dając przeciwnikom rzucić jedynie 9 punktów. Ostatnie dwie kwarty to wyrównana gra obu ekip i bardzo dobra końcówka ekipy RKK, dzięki której zawodnicy z naszego miasta mogli cieszyć się ostatecznym tryumfem.
Marcin Parzonka, trener ekipy RKK-AZS Racibórz: W pierwszej kwarcie zawodnicy naszej ekipy zdecydowanie siedli psychicznie. Ten mentalny, ważny element po prostu zawiódł chłopaków. Był to pierwszy mecz u siebie, przy własnej publiczności i ich dużych oczekiwaniach na zwycięstwo. Było widać, że w tej części gry nic się na boisku nie układało. Przykładem były choćby niewykorzystane rzuty z pod samego kosza. W drugiej kwarcie widać było, że te wcześniejsze ciśnienie zeszło z drużyny. Tutaj ogromna zasługa Emila Szweda, który pociągnę grę całej ekipy. Krzykną na ławce, że trzeba zagrać twardo w obronie i właśnie nasza defensywa od drugiej kwarty trzeba przyznać była bardzo dobra. Z dobrej obrony, szły z kolei skuteczne kontrataki i z każdą minutą odrabialiśmy wynik. Wyróżnić też muszę Maćka Brudzianę, za jego solidną grę zarówno w ataku jak i obronie. W drugiej połowie zagraliśmy już od początku tak jak powinniśmy. Mamy pierwsze zwycięstwo. To na pewno bardzo cieszy. Przyniosło to satysfakcję zarówno kibicom raciborskiej koszykówki, jak i samym zawodnikom. To ciśnienie związane z pierwszym zwycięstwem już z nich zeszło i teraz mogą się skoncentrować na przyszłych meczach, pewnie bardzo ciężkich. Mam nadzieję, że teraz będzie się grało nam łatwiej, mniej nerwowo i że drużyna będzie grać po prostu swoją koszykówkę, na którą ich stać.
Arkadiusz Nowacki, prezes drużyny RKK-AZS Racibórz: Organizowaliśmy pierwszy ligowy mecz na naszym terenie i powiem szczerze, że była to dla nas wielka niewiadoma. Było trochę nerwów. Nie wiedzieliśmy czy się wszystko uda dopiąć na przysłowiowy ostatni guzik. Okazało się, że udało się zdać ten egzamin na piątkę. Rozmawiałem po meczu z sędziami. Byli bardzo zadowoleni z pobytu u nas w mieście. Podobne komentarze wystawiła nam ekipa przyjezdna. Cieszy też zadowolenie kibiców. Myślę, że obejrzeli ciekawe spotkanie, w którym nie brakowało emocji.
Rys historyczny powstania raciborskiej sekcji:
Trudne początki...
Od wielu miesięcy w raciborskim środowisku miłośników koszykówki usłyszeć można było o nadziejach i planach stworzenia w mieście ligowego klubu sportowego. W godzinach wieczornych po zakończeniu przedostatniej kolejki Amatorskiej Ligi Koszykówki sezonu 2011/2012, odbyło się spotkanie w sprawie utworzenia przyszłej ligowej ekipy. Na zebraniu zjawili się potencjalni sponsorzy wyrażający chęć wsparcia inicjatywy oraz sami zawodnicy. Głównym tematem rozmów były działania jakie należy podjąć w związku z rejestracją klubu oraz jej późniejszego zgłoszenia do ligowych rozgrywek. Nastąpił również podział obowiązków w trudnej, początkowej fazie spraw organizacyjnych.
Testy dla zawodników...
Szybko postanowiono przejść od słów do czynów. W poniedziałek 18 czerwca 2012 r. na hali „Rafako Arena” odbył się test praktyczny dla przyszłych zawodników klubu, który pomógł trenerowi Marcinowi Parzonce w podjęciu ostatecznej decyzji o skompletowaniu składu biorącego udział w planowanych III-ligowych zmaganiach. Podczas testu nie zabrakło sprawdzianów z umiejętności motorycznych, jak i zadań związanych z technicznymi aspektami koszykarskiego kunsztu.
Wybór zarządu klubu...
Historyczny dla raciborskiej koszykówki moment nastąpił 26 czerwca 2012 r. w Domu Studenta Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej przy ul. Słowackiego 57. Na wtorkowym spotkaniu odbyło się walne zebranie wyborcze utworzonego 14 czerwca 2012 r. stowarzyszenia wraz z komisją wyborczą. Pod nadzorem przewodniczącego Sławomira Szweda, prezesa SMS-MKS „Victorii” Racibórz odbyły się wybory zarządu oraz komisji rewizyjnej. Po długich debatach osiągnięto ostateczny sukces. Rezultatem wtorkowego spotkania było wybranie pierwszego na ziemi raciborskiej zarządu męskiego klubu koszykarskiego. Prezesem nowopowstałej oficjalnie sekcji pod nazwą Raciborski Klub Koszykówki-Akademicki Związek Sportowy Racibórz, został Arkadiusz Nowacki, który dokładnie osiem lat wcześniej zorganizował pierwsze w Raciborzu, rozgrywki Amatorskiej ligi Koszykówki. Historia i tym razem zatoczyła krąg.
Członkowie zarządu...
Prezes: Arkadiusz Nowacki, wiceprezes ds. organizacyjnych: Krzysztof Pakulec, wiceprezes ds. sportu: Emil Szwed, skarbnik: Marcin Nykiel, sekretarz: Arkadiusz Galdia.
Zebranie członkowskie...
W ciągu kolejnych tygodni zarząd Raciborskiego Klubu Koszykówki-AZS Racibórz konsekwentnie podejmował działania zmierzające do utworzenia w mieście ligowego zespołu. Jego członkowie udali się na spotkanie z władzami, m.in. Prezydentem Raciborza Mirosławem Lenkiem, oraz Starostą Powiatu Raciborskiego Adamem Hajdukiem. 18 lipca 2012 r. odbyło się także pierwsze spotkanie członków koszykarskiej sekcji. Wtorkowe zebranie stworzyło okazję do dyskusji oraz ewentualnych propozycji wszystkich zainteresowanych powstaniem drużyny koszykarskiej w Raciborzu. Na spotkaniu zarząd RKK-AZS Racibórz przedstawił dotychczasowe dokonania i plany na przyszłość. Trener przyszłej drużyny wymienił także wstępny skład, który będzie brał udział w planowanych wciąż rozgrywkach III ligi. Kilka dni później miało się okazać czy raciborski skład wystąpi w sezonie 2012/2013, organizowanym przez Śląski Związek Koszykówki.
Klub zgłoszony...
Po szczegółowym obliczeniu finansowych kosztów niezbędnych do rozegrania całego sezonu, zarząd raciborskiej sekcji zdecydował o oficjalnym zgłoszeniu zespołu do rozgrywek o wejście do II ligi mężczyzn (III liga) w sezonie 2012/2013. Tym samym udało się zrealizować zrodzony kilka miesięcy wcześniej pomysł utworzenia ligowego klubu koszykówki w Raciborzu. Oficjale zgłoszenie drużyny do ligowych zmagań nagłośniły lokalne media. Na świętowanie było jednak jeszcze zbyt wcześnie. Zarząd czekało jeszcze dopełnienie wielu obowiązków. Pierwszym z nich było dostosowanie hali „Rafako Arena” do ligowych rozgrywek. Udało się w szybkim tempie poprzez wynajętą do tego celu firmę wymalować linie boiskowe dostosowane do nowych, oficjalnych przepisów gry. Kolejnym krokiem było wysłanie listów informacyjnych do raciborskich firm. Walka o pozyskanie potencjalnych sponsorów wciąż trwała.
Pierwszy trening...
28 sierpnia 2012 r. na hali „Rafako Arena” odbył się pierwszy trening drużyny RKK-AZS Racibórz. Spotkanie to zapoczątkowało ciężki, ponad miesięczny okres treningowy, którego celem było przygotowanie zawodników zespołu do pierwszego meczu w sezonie. Planowane inauguracyjne spotkanie ligowych rozgrywek przypadało na początek października 2012 r. Czasu na przygotowania było więc niewiele.
Klubowe logo...
Wśród wielu spraw związanych z założeniem klubu znalazło się także zaprojektowanie klubowego logo. W związku z chęcią promowania swojego miasta, zarząd drużyny postanowił, aby klubowy znak nawiązywał do raciborskiego godła, które składa się w połowie z orła i w połowie z koła. Na bazie herbu miasta zaprojektowany został ostateczny wizerunek drużynowego logo, który w jednej części składa się z wizerunku orła, a w drugiej z piłki do koszykówki.
(asr), K. Przypadło
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany