Raciborzanie rozkochali się w bieganiu
Bieganie w naszym mieście, zgodnie z tendencją europejską, staje się coraz bardziej popularne. Niemal wszędzie można już spotkać biegaczy. Nic dziwnego, bo to najłatwiejsza forma ruchu, która staje się ratunkiem dla ducha i zdrowia. Dlaczego warto biegać? – Bo tylko na własnych nogach uciekniesz przed zawałem. Czy potrzebujemy większej zachęty? - pyta Paweł Kędzior, nauczyciel wf-u w raciborskiej SMS, od wielu lat aktywny biegacz. Gdzie więc, zdaniem Kędziora, najlepiej biegać?
Racibórz sprzyja fanom joggingu, bo oferuje wiele rozmaitych tras do biegania. Jedną z nich jest park Zamkowy. - Po rekonstrukcji wygląda znakomicie, do dyspozycji mamy pętlę jedno- i dwukilometrową. Co ważne, częścią trasy biegniemy po nawierzchni tak zwanej "miękkiej", czyli nieasfaltowej - opowiada Paweł Kędzior. Ale to nie jedyna trasa jaką wymienia fan biegania. Na liście jest również: park Roth, który oferuje pętlę dookoła jeziorka i dobrą nawierzchnię, a dla początkujących polecamy park Obora, stadiony OSiR i PWSZ oraz wał. Jednak jeśli wybieramy tą ostatnią opcję, to musimy zaopatrzyć się w obuwie z dobrą amortyzacją. Bo twarda nawierzchnia może powodować bóle nóg, a nawet zapalenie okostnej.
Jak najlepiej biegać? – Nie możemy doprowadzać się do nadmiernego zmęczenia. Powinniśmy ubierać się tak, by na początku odczuwać lekki chłód. Gdy się rozgrzejemy będzie idealnie. Po wysiłku należy delikatnie rozciągnąć mięśnie, zwłaszcza ud. - Polecam biegać trzy razy w tygodniu. No i zainwestować w odpowiednie obuwie, najlepiej by miało napis for running - wylicza Kędzior.
W Raciborzu nie brak sportowych akcji dla biegaczy. W ubiegłym roku Ośrodek Sportu i Rekreacji zaproponował dla chętnych darmowe zajęcia „Biegaj z trenerem". Zajęcia odbywały się dwa razy w tygodniu pod czujnym okiem Kędziora i Janusza Mrozka. Uczestnicy zaczynali swoją przygodę z bieganiem lub doskonalili swoje umiejętności. Panowie zapewniają, że z końcem zimy (czyli w lutym/marcu 2013 r.) znów ruszą z akcją. - W każdą sobotę zapraszamy również do udziału w zajęciach „Biegam bo lubię", które prowadzą Beata Szyjka oraz Piotr Morka - trenerzy LA. Zajęcia odbywają się na stadionie OSIR-u. Jeśli ktoś woli biegać sam, a chce zasięgnąć informacji, oczywiście doradzimy i odpowiemy na pytania - mówi Kędzior. Dodaje też, że wiosną startują z trzema dużymi imprezami biegowymi. Chodzi o „Bieg bez granic", w którym weźmie udział ponad 300 uczestników. Do przebiegnięcia będą mieć dystans 3 i 10 km. Oprócz tego w planie są raciborskie biegi profilaktyczne, które skierowane są głównie do dzieci i młodzieży, II bieg Arboretum Bramy Morawskiej, czyli przełajowy bieg w Oborze oraz „Polska biega", czyli bieg otwarty dla wszystkich na dystansie 3 km w parku zamkowym.
Dla tych, którzy wciąż wątpią w aktywne bieganie i maratony Kędzior ma mocny argument: - Nawet Chuck Norris nie przebiegł żadnego maratonu - uśmiecha się.
Czar
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany