Rafako lepsze od Krzyżanowic
Kibice, którzy mimo nie najlepszej aury pojawili się dziś na stadionie przy ul. Łąkowej, z pewnością nie żałują swojej decyzji. Piłkarze KS-u Rafako Racibórz i LKS-u Krzyżanowice, walcząc o punkty w ramach 21. kolejki spotkań klasy okręgowej, stworzyli ciekawe piłkarskie widowisko, w którym lepsza okazała się drużyna gospodarzy.
Od początku do końca pierwszej połowy zdecydowanie lepszym zespołem było Rafako. Blisko otwarcia wyniku byli Adrian Rosik, Łukasz Zajda i Damian Botorek, lecz udało się to dopiero Mateuszowi Kocotowi, który wykorzystując świetne dośrodkowanie strzelił bramkę głową. Pięć minut później Kocot miał szansę na zdobycie drugiego gola, jednak Mateusz Kuhn instynktownie obronił jego strzał. Swoją okazję miał również grający trener gospodarzy, Wojciech Grabiniok, lecz piłka zamiast znaleźć się w bramce, uderzyła w jej boczną ścianę. Wynik na 2:0 podwyższył w 32. minucie Adrian Rosik. Zawodnicy Krzyżanowic szans na bramkę kontaktową szukali w tym momencie głównie w stałych fragmentach gry i kontratakach, co w końcu przyniosło pożądany skutek. Tomasz Młynek popędził lewą stroną boiska, a następnie pokonał Rafała Koczwarę. Przed zejściem do szatni bliski wyrównania był Edward Kowalczyk, jego strzał obronił jednak Koczwara.
Po zmianie stron do natychmiastowego ataku przystąpili goście. Już na początku drugiej połowy Jarosław Pawelec posłał piłkę obok bramki. Po kilku minutach mogło być 2:2, gdyby nie... błoto w polu bramkowym, w którym zatrzymała się piłka po strzale Mariusza Reguły. Ta niewykorzystana sytuacja zemściła się w 61. minucie. Piłka po strzale Dawida Małeckiego uderzyła w słupek, a po kilku sekundach zamieszania w polu bramkowym znalazła się w siatce za sprawą Mateusza Kocota. W 68. minucie Wojciech Grabiniok przytrzymał w polu karnym zawodnika gości i sędzia wskazał na jedenasty metr. Bramkarza Rafako pewnie pokonał Mariusz Frydryk. Nie minęło wiele czasu, a ławka rezerwowych drużyny Krzyżanowic i kibice domagali się kolejnego rzutu karnego, po tym jak jeden z zawodników Rafako powalił na ziemię swojego rywala. Arbiter jednak nie widział tutaj przewinienia. Do jego ostatniego gwizdka wynik nie uległ zmianie i trzy punkty zostały w Raciborzu.
KS Rafako Racibórz - LKS Krzyżanowice 3:2 (2:1)
Bramki:
1:0 Mateusz Kocot 20'
2:0 Adrian Rosik 32'
2:1 Tomasz Młynek 43'
3:1 Mateusz Kocot 61'
3:2 Mariusz Frydryk 68' k.
Żółta kartka: Adrian Kamczyk (Krzyżanowice)
KS Rafako Racibórz: Rafał Koczwara (kpt.) - Paweł Urbisz, Dawid Małecki, Damian Mazurek, Łukasz Pikuła, Łukasz Sombrowski (76. Sławomir Pytlik), Łukasz Zajda, Damian Botorek, Wojciech Grabiniok, Adrian Rosik (76. Tomasz Pieczarek), Mateusz Kocot
Zawodnicy rezerwowi: Rafał Malon, Wojciech Woniakowski, Michał Koczor, Bartłomiej Miszewski, Denis Abramczyk
Trener: Wojciech Grabiniok
LKS Krzyżanowice: Mateusz Kuhn - Adrian Kamczyk, Edward Kowalczyk (kpt.), Maciej Biegański (46. Krzysztof Cerkowniak), Artur Wramba, Mariusz Reguła, Jarosław Pawelec, Mariusz Frydryk, Adrian Studniczek, Tomasz Młynek, Rafał Pokorny
Zawodnicy rezerwowi: Aleksander Pluta
Trener: Bartłomiej Socha
Sędziowali: Sebastian Witulski (sędzia główny), Aneta Kowalska, Tomasz Wanicki (asystenci) - KS Zabrze
Katarzyna Przypadło
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany