IO w Pekinie: To był tylko sen
Wychowanek Victorii Racibórz Michał Rokicki, wraz kolegami z reprezentacyjnej sztafety 4x200 m stylem dowolnym, zakończył start w Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie na 14 miejscu.
Przed igrzyskami myślano o finale A - miejscu w pierwszej ósemce. Sześciu nominowanych przez PZP i PKOL specjalistów stylu dowolnego miało zagwartować olimpijski finał sztafecie 4x200 m mężczyzn z udziałem raciborzanina, wychowanka Victorii Racibórz, Michała Rokickiego (obecnie AZS AWF Warszawa). Polska ekipa przed igrzyskami klasyfikowana była na dziewiątym miejscu. Teoretycznie do ósemki było blisko. 12 sierpnia odbyły się eliminacje tej konkurencji, po których skończył się sen o finałowym miejscu. Polacy zajęli czternaste miejsce, płynąc po prostu słabo. Pokonali tylko Brazylijczyków i Greków. Polska dryżyna płynęła w składzie: Łukasz Gąsior (1.49,43), Łukasz Wójt (1.48,54), Michał Rokicki (1.51,14), Przemysław Stańczyk (1.48,98). W sumie rezultat 7.18,09, który jest gorszy od rekordu Polski o (7.16,40), uzyskany 23 marca 2008 r. w Eindhoven podczas Mistrzostw Europy. Wtedy to w sztafecie płynęli: P. Korzeniowski, Ł. Wójkt, Ł. Gimiński, Ł. Gąsior.
Apetyty na medal Pawła Korzeniowskiego na 200 m stylem motylkowym prysły. Pozostaje nadzieja na odrodzenie się Otylii Jędrzejczak w jej koronnej konkurencji 200 m stylem motylkowym i na medal Mateusza Sawrymowicza na 1500 m stylem dowolnym. Finałowe lokaty Katarzyna Baranowskiej i jej rekordy Polski, to jak na razie skromny dorobek polskiego pływania. Świat, nie tylko w tej dyscyplinie sportu odpłynął nam zdecydowanie.
(als)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany