Unitki pudłowały, ale wygrały
Patrycja Wiśniewska potwierdziła swoją bardzo dobrą dyspozycję strzelecką zdobywając dwa gole w meczu z AJD Gol Częstochowa i ustalając do przerwy wynik meczu.
Tym sposobem ostatnia drużyna ekstraligowej tabeli Gol Częstochowa przegrała z liderem RTP Unią Racibórz 0:2 po golach z 28 i 43 minuty, natomiast Patrycja Wiśniewska mając 21 zdobytych goli pozostaje najskuteczniejszą zawodniczką tego sezonu.
Trener Remigiusz Trawiński po meczu 17 kolejki był zadowolony ze zwycięstwa jednak nieco zatroskany nieskutecznością swoich zawodniczek. - Wygraliśmy mecz 2:0 ale mogliśmy strzelić dużo więcej goli. Z wyjątkiem jednej sytuacji z początku spotkania zespół z Czestochowy raczej nie był w stanie zagrozić naszej bramce. Mecz był dosyć ciekawy ponieważ przeciwniczki nie tylko się broniły, ale próbowały rozgrywać akcje. My mieliśmy pierwszą sytuację w 13 minucie niestety Agata Manczyńska spudłowała z 5 metrów. Chwilę później Agnieszka Winczo i drugi raz Agata Manczyńska zmarnowały dwie kolejne szanse - powiedział Remigiusz Trawiński.
Dopiero w 28 minucie skuteczną akcję rozegrały zawodniczki raciborskiej drużyny z prawej strony dośrodkowała Olga Syerowa, a Patrycja Wiśniewska strzałem głową zdobyła pierwszego gola.
- Minutę później Agata Manczyńska nie wykorzystała drugiej swojej sytuacji, a po strzale Agnieszki Winczo piłka trafiła w poprzeczkę. Kolejne dwie szanse naszego zespołu zmarnowała Anna Sznyrowska. Dopiero w 43 minucie po raz drugi dobrą asystą popisała się Olga Syerowa, a niezawodna Patrycja Wiśniewska skierowała piłkę w długi róg bramki, chwilę później zakończyła się pierwsza połowa meczu - opowiada Remigiusz Trawiński.
W drugiej połowie przy dwubramkowej przewadze zawodniczki Unii nie forsowały tempa, starały się spokojnie i dokładnie rozgrywać piłkę co przyniosło efekt w postaci conajmniej sześciu kolejnych sytuacji bramkowych.
- Niestety piłka jak zaczarowana nie chciała wpaść do bramki częstochowskiej drużyny i to mnie niestety niepokoi. W kolejnych spotkaniach możemy nie mieć tyle okazji na zdobywanie goli. Mam nadzieję, że do meczów z Białą Podlaską skuteczność wróci i zdobędziemy kolejne sześć punktów. W drugiej połowie najbardziej szkoda kolejnych dwóch sytuacji Anny Sznyrowskiej, po jednej zmarnowanej przez Agatę Manczyńską i Olgę Syerową, a także wprowadzonych do gry Marty Sęgi i Patrycji Rżany - kończy Remigiusz Trawiński.
RTP Unia Racibórz: Daria Antończyk, Agnieszka Karcz, Daria Kasperska, Hania Konsek, Agata Manczyńska (od 68 min. Patrycja Rżany), Kinga Bandych (od 60 min. Marta Sęga), Paulina Rytwińska, Olga Syerova, Agnieszka Wińczo, Patrycja Wiśniewska, Anna Sznyrowska (od 80 min. Roxana Dziadek). Pozostałe rezerwowe: Dorota Wilk, Kamila Darda, Małgorzata Polnik i Agnieszka Różkowska. I trener Remigiusz Trawiński, II trener Andrzej Jasiński.
Przerwa w rozgrywkach Ekstraligi spowodowana zgrupowaniem reprezentacji Polski potrwa do 2 maja. Tego dnia w Raciborzu na Srebrnej o godz. 17 Unia podejmować będzie AZS PWSZ Biała Podlaska. Natomiast już w najbliższy wtorek 21 kwietnia o godz. 17 zapowiadany wcześniej mecz pokazowy z drużyną dziennikarzy sportowych ze Śląska wzmocnioną przez Dariusza Gęsiora, Mariusza Śrutwę i Radosława Gilewicza.
PiK
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany