Reklama

Najnowsze wiadomości

Sport29 listopada 201314:41

Unia podobnie jak przed rokiem, Studzienna bez punktów – podsumowanie rundy jesiennej

Unia podobnie jak przed rokiem, Studzienna bez punktów – podsumowanie rundy jesiennej - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

Runda jesienna sezonu 2013/2014 za nami. Przyszła więc pora na podsumowanie osiągnięć zespołów naszego regionu. Zapraszamy więc do lektury analizy dokonań ekip od szczebla IV ligi do C klasy.

IV liga

Na początek trochę historii. W tym samym czasie poprzedniego sezonu (czyli po rundzie jesiennej sezonu 2012/2013 – przyp. Red) raciborska Unia miała na swym koncie trzynaście oczek. Wygrała wtedy cztery mecze, jeden zremisowała a pozostałe dziesięć przegrała. Obecnie gracze Ryszarda Remienia mają na swym koncie o dwa punkty więcej. Jesienią sezonu 2013/2014 wygrali cztery mecze, trzy zremisowali i dziewięć przegrali. Oba „osiągnięcia” są więc niemal identyczne. Z tą różnicą, że obecną grę Unitów, przynajmniej w meczach wygranych aż chce się oglądać i po meczach pozostawał niedosyt, że to już naprawdę koniec spotkania. W poprzednim sezonie czegoś brakowało. Zespół ze Srebrnej w obecnym sezonie zdobył dotąd trzydzieści bramek, a stracił o osiem więcej. Poprzednia jesień także i pod tym względem była zdecydowanie gorsza, gdyż wtedy Unii udało się strzelić jedynie trzynaście bramek, straciła natomiast prawie czterdzieści pięć. To co było już nie wróci. Teraz przed zespołem Unii przygotowania do rundy rewanżowej. Z całą pewnością nie zabraknie intensywnych treningów, oraz ciekawych sparingów. Prócz tego kibice z ciekawością obserwują aspekty pozasportowe w klubie ze Srebrnej. Mowa mianowicie o rezygnacji prezesa Starzyńskiego. Był on przez ponad osiem lat sternikiem raciborskiej Unii. Teraz jednak powiedział „dość” i postanowił oddać raciborską piłkę w inne ręce. O tym, kto zostanie nowym prezesem zdecyduje Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie, które odbędzie się 5. grudnia. Wiadomo, że do tej pory zgłosił się tylko jeden kandydat na prezesa. Jest nim Abdullah Cimen, piastujący obecnie stanowisko prezesa LKS-u Studzienna. Już w klubie z dzielnicy Raciborza pokazał, że wie co robi zajmując takie, a nie inne stanowisko. Czy podobnie będzie w Unii, zakładając, że jego osoba zostanie wybrana. O wszystkim przekonamy się już wkrótce. Pewne jest, że w nowym roku Unici muszą wziąć się ostro do pracy, by dać swym kibicom wiele powodów do radości po wygranych spotkaniach.

Klasa Okręgowa grupa III

Najwyżej sklasyfikowaną ekipą naszego Podokręgu w III grupie Klasy Okręgowej jest zespół Unii z Turzy Śląskiej. Zespół Jana Adamczyka, jako beniaminek tej klasy rozgrywkowej spisywał się naprawdę dobrze. Zdobył ogółem trzydzieści oczek, co dało naprawdę dobre, czwarte miejsce. Drużyna ta wygrała dziewięć meczów, w trzech dzieliła się punktami z przeciwnikami, a w czterech meczach musiała uznać wyższość swych oponentów. W ciągu całej rundy zespół Turzy zdobył trzydzieści jeden bramek, a stracił jedynie dziewiętnaście. Świadczy to o dobrej linii obrony i dobrym bramkarzu. W rundzie rewanżowej Unici na pewno pokuszą się o poprawę miejsca, gdyż ich strata do wicelidera to jedynie dwa oczka.

Drugim zespołem z naszego regionu, to tym razem przedstawiciel naszego powiatu. Mowa o LKS-ie Krzyżanowice. Odmłodzony zespół był przez wielu skazywany na niepowodzenie. Owszem, sezon zaczął od małego falstartu, bo od przegranej, ale już w kolejnych dwóch meczach był górą nad przeciwnikami. Ogółem wygrał siedmiokrotnie. Prócz tego cztery razy remisował swe spotkania. Podobnie jak każdy zespół z tej klasy rozgrywkowej, także i Krzyżanowice przegrywały swe mecze. Przydarzyło im się to pięciokrotnie. Runda wiosenna z całą pewnością dostarczy kibicom zespołu z Dworcowej kolejnych emocji, gdyż ekipa Tomasza Babuchowskiego z całą pewnością będzie chciała poprawić zajmowane obecnie miejsce. Czas pokaże z jakim skutkiem.

Bezpośrednim sąsiadem w tabeli wspomnianych wyżej Krzyżanowic jest zespół raciborskiego Rafako. Podobnie jak poprzednio wymieniony zespół, i ten ma dwadzieścia pięc punktów na swym koncie. W przypadku ekipy z Łąkowej rozkład poszczególnych meczów prezentuje się jednak nieco inaczej. Gracze Wojciecha Grabinioka przez całą rundę wygrali osiem meczów, jeden zremisowali. Niestety, mimo usilnych starań przytrafiło się także kilka porażek. Dokładnie siedem. Bilans bramkowy zespołu po połowie sezonu 2013/2014 prezentuje się następująco: czterdzieści sześć bramek strzelonych i trzydzieści straconych. Nie jest źle, ale zawsze mogłoby być lepiej. Kibice Rafako liczą więc, że ich ulubiona ekipa w całej rundzie wiosennej zaprezentuje się co najmniej tak dobrze, jak w pierwszych czterech meczach jesieni, po których zespół ten był liderem.

Następna w kolejce jest ekipa Nędzy. W porównaniu z poprzednim sezonem, w tym gracze tej ekipy spisali się naprawdę nędznie. W szesnastu meczach rundy jesiennej zgromadzili na swym koncie jedynie dwadzieścia punktów. Tyle oczek w sezonie 2012/2013 udało się temu zespołowi zdobyć w pierwszych dziesięciu meczach. Jak wiemy, ogólnie cały wyżej wspomniany sezon, drużyna ta zakończyła jako wicemistrz. W tym z całą pewnością sytuacja ta miejsca mieć nie będzie. Jeśli idzie o bramki strzelone i stracone, to sytuacja nędzan nie jest aż taka zła. Trzydzieści jeden goli zdobytych i trzydzieści dziewięć straconych. Niestety najważniejsze są punkty, a póki co ekipa ta zdobyła ich jak na lekarstwo. Przed nią jeszcze czternaście kolejek na poprawę. Czy uda się znacząco poprawić pozycję, by po zakończeniu całego sezonu nie pozostał niedosyt?

Najgorzej spisała się drużyna Studziennej. Gracze Studziennej chyba nie zrozumieli zasad piłki. Liderem i tym, kto ma największe szanse na awans jest ten, kto ma najwięcej punktów, a nie ten, który utrzyma przez cały sezon zerowy dorobek. W związku z tym ekipa ta ma przed sobą tylko jedno rozwiązanie. Zagrać w rundzie rewanżowej tak, by jej kibice mogli powiedzieć cokolwiek innego poza starym "Kończ Waść, wstydu oszczędź”. Jedyne, co udało się zdobyć graczom z dzielnicy Raciborza, to trzynaście bramek. Stracili ich jednak zdecydowanie więcej, bo aż sześćdziesiąt dwie. Obecnie zespołowi nie pozostaje nic innego, jak gra o honor, by nie pożegnać się z tą klasą rozgrywkową z zerowym dorobkiem punktowym.

A klasa

Tutaj od początku rozgrywek prym wiodła ekipa Rud. Zespół ten do ósmej kolejki wygrywał mecz za meczem. Swego pogromce znalazł dopiero w dziewiątej kolejce w zespole Krzanowic. Jak na lidera przystało szybko otrząsnął się z niepowodzenia i już kolejny mecz wygrał. Lecz już w jedenastej kolejce na horyzoncie znów pojawiła się porażka. Tym razem z Tworkowem. Te dwa niepowodzenia nie przeszkodziły jednak ekipie Waldemara Kowola w wywalczeniu mistrzostwa jesieni. Zespół Rud zdobył w czternastu wygranych spotkaniach czterdzieści dwa punkty, strzelając czterdzieści jeden bramek i tracąc zaledwie trzynaście (najmniej ze wszystkich zespołów – przyp. Red.).

Tuż za Bukiem uplasował się zeszłoroczny mistrz, czyli LKS Naprzód Borucin. Drużyna ta ma zaledwie cztery punkty straty do lidera. Jej bilans bramkowy także i tym razem przyprawiać może o zawrót głowy. Zespół Jerzego Halfara strzelił bowiem sześćdziesiąt jeden bramek, tracąc tylko dziewiętnaście. Ogółem ekipa z gminy Krzanowice wygrała dwanaście spotkań, dwa zremisowała i dwa razy była gorsza od przeciwników. Jej kibice mają nadzieję, że wiosną uda się dołożyć kolejne wygrane, które po raz kolejny przypieczętują tytuł mistrzowski. Kto wie, może tym razem uda się osiągnąć cel z poprzedniego sezonu? Póki co, jest to jednak w miarę odległa przyszłość.

Na trzecim miejscu podium znalazł się zespół z Tworkowa. Jego strata do wicelidera to trzy oczka. Do meczu bezpośredniego tych ekip szły one łeb w łeb. Dopiero spotkanie w Borucinie rozstrzygnęło kto zajmie miejsce na drugim stopniu podium. W ciągu całej rundy podopieczni Romana Kaczora pokonali bramkarzy przeciwników czterdzieści siedem razy, natomiast ich golkiper zmuszany był do wyciągania piłki z siatki dwadzieścia dwa razy. Walka o końcowy sukces rozegra się więc z całą pewnością w decydującej części pomiędzy tą trójką zespołów.

O włączenie się do walki mogą pokusić się zespoły Krzanowic, Pawłowa i Gorzyc. Będzie to jednak jedynie walka o polepszenie swej obecnej pozycji. Strata tych zespołów wydaje się już na tyle duża, że dogonienie podium może być już niemożliwe. Z kolei zespoły z miejsc od siódmego do dziesiątego, będą robiły wszystko, by swej obecnej sytuacji nie pogorszyć. Ostatnie sześć zespołów nie będzie miało łatwego zadania. To właśnie pomiędzy nimi rozegra się walka o pozostanie na tym szczeblu rozgrywek. Już teraz można hipotetycznie założyć, że zamykające tabele Krzyżkowice są już jedną nogą w klasie B. Kibice mogą jednak liczyć na to, że ekipa ta będzie przynajmniej próbowała pokazać charakter i nie podda się bez walki.

B klasa

Pierwsza trójka ma największe szanse na awans. Jeśli Raszczyce, Czernica i Kobyla nie będą głupio traciły wiosną ciężko zdobytych punktów, wtedy to właśnie między nimi rozegra się walka o awans. Zespoły rezerw Rogowa, Rudy Kozielskiej i Brzezia z cała pewnością będą chciały namieszać w czołówce, lecz będzie to dla nich niezwykle trudne. Szczególnie dla ostatniej z wymienionych ekip, gdyż ich strata do lidera to osiem punktów. W środku tabeli B klasy po rundzie jesiennej panuje nie lada ścisk. Różnice pomiędzy poszczególnymi zespołami niejednokrotnie wynoszą zaledwie jeden punkt, lub nie ma ich wcale, tak jak w przypadku Markowic i Bieńkowic. Oba zespoły mają po dwadzieścia trzy punkty. Tuż za nimi plasują się Górki Śląskie, które mimo nie najlepszego startu, w końcówce rundy pokazały się z lepszej strony. Ciekawie będzie także w dolnej strefie tabeli. Różnica pomiędzy dwunastym a szesnastym zespołem wynosi co prawda dziewięć punktów, lecz pomiędzy czternastym a zamykającym tabelę już tylko cztery. Tak więc i na tym końcu B klasowego zestawienia ekipy będą walczyły w każdym meczu o komplet oczek. Emocji, które są przecież najważniejsze, z całą pewnością będzie pod dostatkiem. Oby były one jedynie pozytywne.

C klasa grupa I

Tutaj największe szanse z całą pewnością będzie miała pierwsza trójka. Będą to w kolejności: Nieboczowy, Olza i rezerwy Czyżowic. Strata Kokoszyc i Pawłowa do miejsca na podium to z kolei tylko dwa oczka, więc i te ekipy będą próbowały włączyć się do walki. Swych kibiców z całą pewnością rozczarował zespół Wojnowic. Ekipa, która dwa sezony z rzędu walczyła w barażu o awans do B klasy, teraz jest dopiero siódma. Pewien niedosyt czują na pewno także kibice Bolesławia. Miało być tak pięknie, a skończyło się tak, jak niemal zawsze. Tym razem dopiero ósmym miejscem po rundzie jesiennej. Kibicom tego zespołu pozostaje mieć nadzieję, że liczba zdobytych punktów, czyli trzynaście, okaże się szczęśliwa w rundzie rewanżowej. Z kronikarskiego obowiązku należy wspomnieć także o ekipach z dwóch ostatnich miejsc. Mowa o Pietraszynie i Bełsznicy. Ten pierwszy zdobył pierwsze od długiego czasu punkty. Dokonał tego w szóstej kolejce, pokonując właśnie bełsznicki Rozwój. Ten, mimo swej nazwy nie potrafi rozwinąć skrzydeł już w kolejnym sezonie. Także i tę rundę zakończył z zerowym dorobkiem punktowym. Mimo to jego gracze nie załamują się i powalczą o punkty w rundzie wiosennej. Zakładając, że nic nie stanie na przeszkodzie.

C klasa grupa II

W II grupie C klasy niekwestionowanym kandydatem do awansu jest z cała pewnością rudnicki Zryw. Jego przewaga nad drugim w tabeli zespołem Zgody z Zawady Książęcej to sześć oczek. Niby nie wyjątkowo dużo, ale jeśli mistrz jesieni będzie prezentował się podobnie wiosną, to jego dogonienie będzie po pewnym czasie niemożliwe. W związku z tym gracze lidera muszą odpowiednio przepracować zimę, by już od pierwszego meczu móc realizować plan, którego efektem będzie wywalczenie awansu. Pozostałe dziewięć zespołów będzie starało się przeszkadzać. Największe szanse na powodzenie mają oczywiście drużyny z czołówki, lecz nawet zespoły, po których nikt by się tego nie spodziewał vide Bogunice lub Jankowice mogą, w myśl zasady „bij mistrza” rzucać kłody pod nogi lidera. Tak czy inaczej przed nami teraz kilka miesięcy przerwy. Kibicom z całą pewnością będzie brakowało piłkarskich emocji. Będą co prawda rozgrywane sparingi, lecz mecze „o nic” nie cieszą się takim powodzeniem jak spotkania o stawkę. Mimo to, na niejednym z nich emocje sięgną zenitu.

Podsumowanie statystyczne poszczególnych zespołów (od IV ligi do C klasy) będzie publikowane w czasie przerwy zimowej w cyklu „Kącik statystyka futbolu”.

Grzegorz Piszczan

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Najczęściej czytane artykuły

Aktualności16 października 202409:29

Poranna interwencja przy Wojska Polskiego. W akcji cztery zastępy

Poranna interwencja przy Wojska Polskiego. W akcji cztery zastępy - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
opr. red., źródło: KP PSP Racibórz, fot. Grupa Racibórz 112
Reklama
Aktualności16 października 202409:17

Zasnęła za kierownicą i wjechała w latarnię

Zasnęła za kierownicą i wjechała w latarnię - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
opr. red., źródło: KP PSP Racibórz, KPP Racibórz
Aktualności17 października 202410:43

Kia uderzyła w tył fiata w Bojanowie

Kia uderzyła w tył fiata w Bojanowie - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
red., fot. KPP Racibórz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Aktualności18 października 202412:37

Pod wpływem środków odurzających skoczył z dachu

Pod wpływem środków odurzających skoczył z dachu - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
red., fot. poglądowe/arch. portalu - Katarzyna Kubik
Reklama
Aktualności17 października 202410:15

Cztery zastępy w akcji w Kuźni Raciborskiej

Cztery zastępy w akcji w Kuźni Raciborskiej - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
opr. red., źródło: KP PSP Racibórz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Aktualności16 października 202417:32

PSM. Koncert i nagrody z okazji Dnia Edukacji Narodowej w Raciborzu

PSM. Koncert i nagrody z okazji Dnia Edukacji Narodowej w Raciborzu - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Racibórz:

15 października 2024 roku w Państwowej Szkole Muzycznej I st. w Raciborzu odbył się wyjątkowy koncert z okazji Dnia Edukacji Narodowej. Uroczystość rozpoczęła się o godzinie 16:00 i była nie tylko okazją do muzycznych występów, ale także do uhonorowania nauczycieli, którym wręczono nagrody za ich wkład w rozwój edukacji.

Jan Ptak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 19.10.2024
17 października 202422:07

Nasz Racibórz 19.10.2024

Nasz Racibórz 11.10.2024
10 października 202420:34

Nasz Racibórz 11.10.2024

Nasz Racibórz 04.10.2024
3 października 202420:35

Nasz Racibórz 04.10.2024

Nasz Racibórz 27.09.2024
26 września 202418:43

Nasz Racibórz 27.09.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.