Pełne emocji popołudnie i wieczór, czyli festyn LKS Wojnowice
Sportową część festynu rozpoczęto od meczu piłki nożnej młodzików Wojnowice-Grzegorzowice. W tym turnieju gospodarzom się, niestety, nie poszczęściło - goście wygrali 10 do 0. Podczas tego meczu na boisku zjawili się już schlagballiści z Cyprzanowa gotowi na rewanż po ostatniej przegranej. O 15.00 gra w palanta się rozpoczęła. Na początku obie drużyny miały wyrównane szanse, ale ostatecznie Cyprzanów wygrał z Wojnowicami 56 do 8, zdobywając Puchar Sołtysa. Tuż po Schlagballu na boisku spotkały się dwie drużyny: LKS Rudnik i LKS Wojnowice, które jeszcze przed meczem zostały nagrodzone pucharami z rąk burmistrza i zastępcy burmistrza Krzanowic. Ta bitwa również była zagorzała%u2026 Na początku gospodarze wyszli na prowadzenie, ale nie na długo. Chwilę później goście zremisowali, ale LKS Wojnowice tak meczu nie chciał zakończyć. Tym sposobem gospodarze wygrali 9 do 2 z LKS Rudnik.
Po tych wielkich emocjach wszyscy zebrani przenieśli się na teren OSP, gdyż Młodzieżowy Dom Kultury w Raciborzu, a konkretnie jego grupa teatralno-kabaretowa Irrealis po kierownictwem Andrzeja Biskupa zaprezentowała spektakl śląski pt. "Czarna Julka". Gromkim brawom i śmiechom nie było końca. Na scenie zaprezentowali się:
Magdalena Fulneczek jako Narrator i Mama,
Michał Fibic jako Gustlik,
Nikol Urbaniec jako Czarna Julka,
Łukasz Przybyła jako nauczyciel Herr Wilhelm Machnik i właściciel baru Jonderko.
Po spektaklu przyszedł czas na zabawę i tańce, które trwały do późnych godzin, zresztą nie ma się czemu dziwić - tak się bawią Wojnowice!
Nikol Urbaniec
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.