Rafakowcy już trenują
W poniedziałek o godzinie 18:39 Wojciech Maksymczak krzyknął: - zbiórka! i tym samym piłkarze KS Rafako Racibórz pierwszym treningiem zainaugurowali piłkarski sezon 2009/2010.
Na początku cała dwunastka zawodników zebrała się w kole i trener Wojciech Maksymczak przez niecałe dziesięć minut przemawiał do swoich piłkarzy. Po tym wstępie trenera w dwóch grupach odbyła się tradycyjna gierka w „dziadka”. Po chwili seria ćwiczeń z piłką, w której piłkarze dobrani w pary poprawiali koordynację, trenując jednocześnie dwoma piłkami, także rękami. Po serii ćwiczeń powtórzyli rundkę wokół boiska z piłkami. Po biegu futbolówki pozostały na swoich miejscach, a zawodnicy biegali wśród nich, najpierw samemu, a następnie z partnerem na plecach. Później przyszła gra. Jedna ekipa była dowodzona przez Grzegorza Wojdę oraz Michała Węgrzyna. W drugiej u boku Wojciecha Grabinioka zagrał Jerzy Halfar. Przebieg pierwszej mini – gry śledził z boku trener Maksymczak, raz po raz krzycząc z podpowiedziami. W pierwszym meczu błysnęli wspomniani Wojda i Węgrzyn, dzięki czemu wewnętrzna potyczka zakończyła się wynikiem 5 – 1 dla ich drużyny. Później trener Maksymczak wziął wszystkich na krótką naradę i rozegrano mecz od nowa, lecz i tym razem lepszy okazał się zespół Wojdy i Węgrzyna, który wygrał 2 – 0.
Przed piłkarzami Rafako jeszcze niecały miesiąc przygotowań do sezonu 2009/2010, kiedy to 8 sierpnia o godzinie 17. wybiegną na boisko w Nowej Wsi. Pierwszy trening nie może jeszcze wiele mówić, ale będąc głównym kandydatem do awansu na pewno piłkarze pod okiem Wojciecha Maksymczaka będą chcieli zająć pierwsze miejsce w tabeli na koniec sezonu, zgodnie z oczekiwaniami kibiców, którzy uważają, że Rafako to najlepsza ekipa piłkarska w Raciborzu.
Grzegorz Zuber
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany