Znakomita passa Raciborskiego Stowarzyszenia Wspinaczkowego
Raciborskie Stowarzyszenie Wspinaczkowe powstało niecałe pół roku temu, a już cieszy się niebywałą popularnością. Zajęcia odbywają się na sztucznej ścianie wspinaczkowej w Międzyszkolnym Ośrodku Sportowym. Ale organizowane są także liczne wyjazdy na skałki do polskiej Jury, a także Czech, a nawet włoskich Dolomitów.
Dwa miesiące temu pisaliśmy o powstaniu pierwszego Raciborskiego Stowarzyszenia Wspinaczkowego. Już na samym początku wspinaczka miała wielu zwolenników w każdym wieku. W przeciągu ostatniego kwartału liczba wspinających się śmiałków wzrosła prawie o 100 proc. – Stowarzyszenie skupia ludzi, którzy głośno mówią o swoich pasjach. Mogą pochwalić się umiejętnościami i doświadczeniem. Jest to znakomity sposób spędzania wolnego czasu – mówi Adam Hampel, prezes RSW.
Wiosną i latem zajęcia odbywały się dwa razy w tygodniu. Chętni mogli spróbować swoich sił w każdy poniedziałek i środę. A tych nie brakowało. – Na każde zajęcia przychodziło kilkanaście nowych uczestników. Byliśmy naprawdę mile zaskoczeni. Aż nie chciało się wierzyć, że w naszym mieście aż tyle ludzi pasjonuje się wspinaczką – zdradza nam prezes. Dlatego od nowego roku członkowie stowarzyszenie chcą zwiększyć ilość spotkań do 3 w tygodniu.
Oprócz wspinania się na sztucznej skale w MOS-ie grupa wyjeżdża w teren. – W ciągu 3 miesięcy byliśmy na kilkunastu wspólnych wypadach wspinaczkowych. Nasi ludzie przemierzali skalne przestrzenie na polskiej Jurze, w czeskim Krużbergu, Helfstynie, Stramberku i Goduli, a także we włoskich Dolomitach – wylicza Hampel. Ponadto wciąż powiększa się grono stowarzyszenia. Doświadczeni instruktorzy przeszkolili 4 osoby, ucząc je podstaw asekuracji i technik ruchu na panelu i w terenie.
W sierpniu razem i kilkoma lokalnymi organizacjami RSW organizuje letni wypoczynek dla dzieci z całego powiatu raciborskiego. – Postaramy się pokazać młodym raciborzanom bardziej rekreacyjny charakter naszej działalności. Przygotowujemy dla nich gry i zabawy z użyciem sprzętu wspinaczkowego. Chcielibyśmy jeszcze przed sezonem jesienno-zimowym odświeżyć i lekko zmodernizować ściankę, z której korzystamy w MOS-ie – wylicza Hampel.
Sprawozdania z podróży, topografie nowych slajdów czy porady dotyczące sprzętu można znaleźć na stronie internetowej – www.toprope.pl, jak również niedawno powstałej stronie stowarzyszenia - www.rsw-raciborz.pl.
(jula)
fot. Adam Hampel
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany