Sromotna porażka Ocic

Równo z pierwszym gwizdkiem sędziego, oprócz spotkania, rozpoczęły się opady deszczu. Już w pierwszej minucie przed szansą na objęcie prowadzenia stanął zespół gości, na szczęście dla Ocic swymi umiejętnościami popisał się Jacek Herok. Chwilkę później kolejna okazja dla przyjezdnych, lecz i tym razem lepszy okazał się bramkarz gospodarzy. Po tych dwóch sytuacjach rozpoczął się okres naporu na bramkę Rud. Mimo tego, iż pod bramką gości zakotłowało się kilka razy, to piłka nie znalazła drogi między słupki Ryszarda Morgały. 

W 17 minucie meczu, po zamieszaniu w polu karnym Ocic, wynik meczu otworzył zawodnik Rud, Marek Depta. Ocice stanęły przed szansą wyrównania już 4 minuty później. Rzut wolny podyktowany za faul na zawodniku gospodarzy minimalnie minął bramkę gości.

25 minuta. Po szybkiej akcji przeprowadzonej prawą flanką boiska, piłka została zagrana do Mateusza Procka, a ten strzałem w długi róg pokonał golkipera Ocic. 0:2. Niecałą minutę później pada trzecia bramka dla Rud. Tym razem po błędzie obrońców gospodarzy piłkę w siatce umieścił Tomasz Bok. Trener gości instruował i dopingował swych zawodników w sposób bardzo energiczny – skakał, krzyczał, gestykulował. Jego doping był bardzo widoczny, ponieważ na 10 minut przed końcem Rudy stanęły przed szansą zdobycia kolejnej bramki. Niestety, tym razem gracz gości Mariusz Wanglorz poślizgnął się na mokrej murawie przez co stracił piłkę. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze. Kilka chwil później ten sam zawodnik wykończył doskonałą zespołową akcję gości umieszczając piłkę w bramce Ocic. 0:4

Niedługo po tej bramce sędzia zaprosił obie ekipy na przerwę. Podczas opuszczania boiska najbardziej dostało się sędziom. Kilku kibiców Ocic postanowiło wyrazić swe niezadowolenie z gry zawodników ich drużyny. W kierunku arbitrów padły słowa: - Tam było dwóch zawodników na pozycji spalonej, a Wy bramki uznajecie? Idźcie na ponowny kurs.

Po 15 minutach przerwy gracze obu zespołów pojawili się na murawie. Początkowe minuty drugiej połowy cechowały się wyrównaną grą zarówno Ocic, jak i Rud, lecz wynik z pierwszej odsłony mówił która jedenastka jest lepsza. Zdecydowany napór gości na bramkę strzeżoną przez Jacka Heroka rozpoczął się w 55 minucie, kiedy to Rudy w przeciągu zaledwie minuty dwukrotnie wypracowały okazję do zdobycia gola.

60 minuta. Zespół Ocic wypracował dogodną sytuację do zdobycia gola, lecz ich zawodnik będąc w sytuacji sam na sam z bramkarzem Rud, Ryszardem Morgałą przegrał ten pojedynek. Podyktowany rzut rożny nie przyniósł zagrożenia dla bramki gości.

W 70 minucie spotkania gra na boisku w porównaniu z pierwszą połową zdecydowanie się zaostrzyła. Doszło nawet do krótkiego spięcia między dwoma zawodnikami, które na szczęście zostało szybko zakończone przez arbitra.

75 minuta. W odległości około 25 metrów od bramki gości sfaulowany został grający trener Ocic, Marcin Handziuk. Podyktowany rzut wolny egzekwowany był przez samego poszkodowanego, lecz ten trafił jedynie w mur zawodników Rud.

Na pięć minut przed końcem spotkania zespół Ocic stanął po raz kolejny w przeciągu całego spotkania przed szansą zdobycia gola, a zważając na czas pozostały do końca meczu, gola honorowego. Niestety dla gospodarzy sędzia liniowy uniósł chorągiewkę ku górze, sygnalizując pozycję spaloną zawodnika gospodarzy.

Ostatecznie, mimo usilnych prób obu zespołów, wynik ustalony do przerwy nie uległ zmianie w drugich 45 minutach. Gracze Rud zdobywając kolejne 3 punkty udowodnili, iż będą się liczyć w tym sezonie w walce o czołowe lokaty.

Protokół pomeczowy:
LKS Ocice Racibórz – LKS BUK Rudy 0:4 (0:4)

Strzelcy bramek:
0:1 Marek Depta
0:2 Mateusz Procek
0:3 Tomasz Bok
0:4 Mariusz Wanglorz

Składy:
LKS Ocice Racibórz:
Jacek Herok – Szymon Szramowski, Damian Kleta, Patryk Jasny, Łukasz Leks, Daniel Skupnik, Krzysztof Plinta, Bartek Nieckarz, Mirosław Szurgacz, Krzysztof Grud, Paweł Solich
Rezerwa: Piotr Tkocz, Marek Pyka, Karol Hawliczek, Marcin Handziuk, Jarosław Król, Michał Binek, Kamil Małecki ,TRENER: Marcin Handziuk

LKS BUK Rudy Wielkie:
Ryszard Morgała – Artur Bębenek, Marek Depta, Grzegorz Moric, Marcin Bok, Tomasz Bok, Mariusz Wanglorz, Procek Marcin, Procek Mateusz, Łukasz Wenglorz, Adam Bok
Rezerwa: Michał Depta, Tomasz Skowron, Marcin Sadło, Piotr Bębenek, TRENER: Waldemar Kowol

Grzegorz Piszczan