LKS Krzyżanowice nie sprostał wiceliderowi
W sobotnie popołudnie przy Fiołkowej w Łabędach podopieczni trenera Tomka Owczarka rozegrali spotkanie z LKS Krzyżanowice. Mecz zakończył się wygraną Łabędzian 2:0, którzy rozstrzygnęli spotkanie na swą korzyść już w pierwszej połowie. Mecz rozpoczął się bardzo efektownie, gdyż już w 9 minucie bramkę zdobył Łukasz Plech.
W 27 minucie drugą bramkę dla ŁTS strzelił Łukasz Bałuszyński. Generalnie cała pierwsza połowa należała do gospodarzy, chociaż można było odnieść niewielkie wrażenie, że ostatnie 10 minut łabędzianie trochę odpuścili. Druga połowa zaczęła się ostrym natarciem gości, w ciągu pierwszych 10-15 minut stworzyli oni wiele sytuacji, które mogły zagrozić bramce Tomka Michalika. Na szczęście ich zapał nie potrwał długo i inicjatywę przejął ŁTS. Niestety nie udało się stworzyć żadnej celnej sytuacji strzeleckiej. Druga połowa była również dużo bardziej nerwowa niż pierwsza, miało miejsce więcej fauli. Na uwagę zasługuje fakt, że był to już 19 nieprzegrany mecz łabędzian.
ŁTS Łabędy: Michalik, Kantor, Guzy (75. Majerowski), Pająk, Adamczyk, Gaweł (64. Goryczka), Bałuszyński, Ignacek (46. Dłubała), Radek, Plech (75. Hak), Potucha
Rezerwa: Kasprzik
LKS Krzyżanowice: Kuhn, Łątkowski, Marek, Wramba, Lubszczyk, Turkiewicz (70. Wnek), Mura (46. Biły), Panic (60. Cwik) Lemiesz (65.Szewieczek), Szypyła, Dzierzenga
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany