Kolejny dobry występ drużyny futbolu amerykańskiego Raptors Racibórz

Mecz od początku do końca kontrolowany był przez drużynę z Raciborza. Pierwsze przyłożenie zdobyli w pierwszej kwarcie po długim biegu Tomasza Suchanka (rozgrywający). Wynik 6:0 utrzymał się do końca drugiej kwarty. W trzeciej przyłożenie dla Raptors, również po biegu, zdobył Patryk Wyglenda (biegacz). Rywale odpowiedzieli jednym przyłożeniem na początku czwartej kwarty. I jak się później okazało, były to ich ostatnie punkty w tym meczu. Raptors punktowali jeszcze raz za sprawą przyłożenia Adriana Rosika i udanego podwyższenia przez kopnięcie na bramkę w wykonaniu Karola Franciszkiewicza. Na wyróżnienie jak zwykle zapracowała sobie formacja defensywna Raptors Racibórz. Twarda gra z ich strony to już niemal pewnik w każdym meczu. Drużyna OFM Bielawa Snakes będzie miała szansę na rewanż już 28 maja w Raciborzu.

fot. Domnika Płaszewska