Unia nadal zagrożona. Remis z mistrzem IV ligi po słabym spotkaniu
W sobotnie popołudnie przy Srebrnej w Raciborzu miejscowa Unia podejmowała ekipę swej imienniczki z Turzy Śląskiej. Gracze gości zapewnili już sobie udział w barażu o III ligę, przez co gospodarze przystępowali do tego pojedynku z nadzieją na dobry rezultat.
Mecz mógł się ułożyć po myśli raciborzan już w pierwszej minucie. Piłka trafiła do Sebastiana Kapinosa, a ten uderzył w kierunku dalszego słupka. Niestety, niecelnie. Do szczęścia zabrakło około trzydziestu centymetrów. Dla gości był to wyraźny sygnał, że skazywana na pożarcie Unia Racibórz nie ma zamiaru poddawać się bez walki. Goście, jak na lidera i mistrza IV ligi zarazem także mieli swe sytuacje. Większość z nich, przynajmniej w początkowym okresie spotkania była jednak daleka od ideału. Aż do 36 minuty, kiedy to piłka z prawej flanki została dośrodkowana na lewą, gdzie znajdował się bardzo dobrze ustawiony Paweł Kulczyk, który nie miał najmniejszych problemów z oddaniem celnego strzału głową, umieszczając piłkę w siatce gospodarzy. Po stracie gola miejscowi próbowali czym prędzej ruszyć do ataku. Niestety, dobra gra defensywy gości skutecznie im to uniemożliwiała, a po jednym z fauli pod polem karnym miejscowych, mogła paść druga bramka. Strzał z rzutu wolnego trafił jednak tylko w słupek. Tak więc na przerwę zespoły schodziły przy stanie 0:1 dla Unii z Turzy Śląskiej.
Druga połowa, a przynajmniej jej początek, nie był różny od pierwszej części spotkania. Gracze gospodarzy atakowali, lecz gdy przychodziło do oddania strzału, ten był albo niecelny, albo piłka została odbierana przez graczy gospodarzy. Choć, sądząc po strzałach, to Unici z Raciborza byli częściej przy piłce, nie potrafili tego przełożyć na bramkę. Dodatkowo sędzia, który zdaniem wielu kibiców nie potrafił się odnaleźć na boisku, także nie ułatwiał zadania obu zespołom, przez co co chwilę gra była przerywana, gdyż rozjemca odgwizdywał nawet najmniejsze przewinienia, których prócz niego nikt nie zdawał się widzieć. Starania gospodarzy opłaciły się w 59. minucie. Piłka trafiła do Mateusza Grzesika, który wywalczył rzut karny. Biorąc jednak pod uwagę nie najlepszą dyspozycję sędziego tego meczu, gospodarze mieli sporo szczęścia, że arbiter wskazał na wapno, gdyż co do słuszności przyznania jedenastki po tym zagraniu możnaby toczyć wielogodzinne dyskusje. Gracz Unii zaprezetnował jednak aktorstwo na oskarowym poziomie, na co arbiter się nabrał. Skutecznym egzekutorem jedenastki był Sebastian Kapinos, który silnym strzałem w lewy róg bramki pokonał golkipera gości.
Przy stanie 1:1 oba zespoły robiły co mogły by strzelić bramkę. Raciborzanie, którzy potrzebowali jej jak ryba wody atakowali. Goście nie pozostawali dłużni i także wyprowadzali swe akcje ofensywne. Niestety, mimo starań obu zespołów kolejne gole nie padły. Szkoda jedynie, że w całym meczu było wiele pomyłek sędziowskich, które wielokrotnie spowodowały niepotrzebne słowne przepychanki i pyskówki. Teraz przed Unitami kolejny ważny pojedynek. Po starciu z mistrzem pora na potyczkę ze zdegradowanymi Świerklanami. Raciborzanie muszą ten mecz wygrać.
Statystyki meczowe
KS Unia Racibórz | LKS Unia Turza Śląska | |
Gole | 1 | 1 |
Strzały niecelne | 17 | 7 |
Strzały celne | 7 | 6 |
Żółte kartki | 3 | 4 |
Czerwone kartki | 0 | 1 |
Rzuty rożne | 3 | 5 |
Spalone | 4 | 1 |
Słupki | 0 | 1 |
Karne | 1 | 0 |
KS Unia Racibórz - LKS Unia Turza Śląska 1:1 (0:1)
0:1 Paweł Kulczyk 36'
1:1 Sebastian Kapinos 55' (k)
Żółte kartki: Mateusz Grzesik, Sebastian Kapinos, Łukasz Ploch (Unia Racibórz); Bartłomiej Sikorski, Sebastian Markiewicz x2, Jonatan Domin (Unia Turza Śląska)
Czerwona kartka: Sebastian Markiewicz - podwójne napomnienie w tych samych zawodach (Unia Turza Śląska)
Składy
KS Unia Racibórz: Marek Adamiec - Łukasz Ploch, Paweł Woniakowski (kpt.), Ji%u0159 Barcal, Piotr Sromek, Michał Adamczyk, Sebastian Kapinos (72. Rafał Chałupiński), Bartosz Remień, Marek Prusicki, Mateusz Grzesik, Mateusz Sitnik
Rezerwa: Izaak Stachowicz, Dominik Siedlaczek, Filip Erynkwajt, Patryk Pundyk, Ignacy Bajsarowicz, Mateusz Wilusz
Trener: Andrzej Marców
Kierownik drużyny: Zenon Adamiak
LKS Unia Turza Śląska: Marcin Musioł - Daniel Gojny, Gabriel Szkatuła, Kamil Kuczok, Krzysztof Krzyżok, Seweryn Buczkowski (65. Dawid Skrzyszowski), Sebastian Markiewicz, Paweł Staniczek, Bartłomiej Sikorski (kpt.), Paweł Kulczyk (60. Jonatan Domin), Dawid Hanzel
Rezerwa: Grzegorz Tide, Adrian Nowak, Adam Chlebisz
Trener: Jan Adamczyk
Kierownik drużyny: Tomasz Pogoda
Spotkanie sędziował: Sebastian Buchta (Skoczów)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany