Przyszli tenisiści poznawali tajniki sportu
Ciepłe wakacyjne dni sprzyjały grze w tenisa. Na korcie przy Łąkowej pojawiły się dzieci i młodzież chętna do spróbowania swych sił w tym sporcie.
- Dzieciaki były wspaniałe. W ich oczach widziałem radość i sportowe zacięcie. Nie brakowało także uśmiechów po każdym udanym uderzeniu piłki - relacjonuje Henryk Swoboda, trener tenisa na korcie Rafako S.A. Tenisowy szkoleniowiec prowadził z młodymi "mini" zajęcia tenisowe, poprzez różne gry i zabawy ogólnorozwojowe dostosowane do ich wieku. Najmłodszy z uczestników miał pięć lat, choć były także i sześciolatki, oraz dzieci starsze. Wszystkim uczestnikom zabawa zaproponowana przez Henryka Swobodę przypadła do gustu.
- Zaangażowanie tych maluchów, oraz ich chęci do rywalizacji były ogromne, przez co naprawdę trudno je opisać. Przez ponad 20 lat trenowałem dzieci w podobnym wieku, lecz wtedy były to moje wnuki, przez co relacje między nami były inne. Na szczęsci wszystko ułożyło się po mojej myśli, dzięki czemu cała czwórka ma dziś dodatkowy zawód, trener tenisa, a jeden mój wnuk pracuje w Telewizji Polskiej i Eurosporcie, komentuje tenis. Mam nadzieję, że wśród tych, którzy przybyli i jeszcze przybędą na kort, wyrośnia jakiś mistrz tenisa, czego jemu i sobie życzył - zakończył Henryk Swoboda.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany