Skromne zwycięstwo Nędzy w Łabędach na zakończenie rundy jesiennej

Jako pierwsi do ataku ruszyli gracze gospodarzy. Duda dobrze podał z lewego skrzydła do Dłubały, lecz strzał tego drugiego okazał się za lekki. W 13. minucie bramkarz Łabęd, Tomasz Kasprzik miał pierwszą okazję do poważniejszej interwencji. Zatrzymał on atak gości, a dosłownie minutę później, goście znów byli w opałach. Dłubała huknął z 30 metrów, lecz jego strzał minął słupek bramki Nędzy. Po tej akcji, przez około trzydzieści minut z boiska wiało nudą. W samej końcówce pierwszej połowy kibice mieli okazję doświadczyć deja vu. Wpierw bramkarz gospodarzy zatrzymał atak nędzan, by chwilę później Dłubała mógł stanąć przed kolejną okazją zdobycia gola. Niestety po raz wtóry bez powodzenia.

Po zmianie stron obraz gry niewiele się zmienił. Najbardziej aktywny z zespole ŁTS-u Krzysztof Dłubała próbował zakoczyć golkipera gości efektownymi nożycami, ale i to uderzenie okazało się nieskuteczne. Z boiska na powrót zaczęło wiać nudą. Aż do 77. minuty, kiedy to piłka po rykoszecie znalazła się w bramce gospodarzy. Gola zdobył Szymon Paskuda. Miejscowi do końca walczyli o uratowanie punktu, lecz mimo ich starań piłka nie znalazła w sobotnim spotkaniu drogi do siatki Nędzy.

ŁTS Łabędy - LKS 1908 Nędza 0:1 (0:0)

0:1 Szymon Paskuda 77'

Żółte kartki: Łukasz Guzy, Damian Pająk (Łabędy)

Składy

ŁTS Łabędy: Tomek Kasprzik, Łukasz Guzy, Rafał Adamczyk, Sławek Kantor, Krzysztof Dłubała, Majerowski Dawid, Piotr Sigmundzik, Jan Goryczka, Damian Pająk, Adam Bielec, Ireneusz Duda
Rezerwa: Marcin Rochowicz, Bartosz Blachut

LKS 1908 Nędza: Mateusz Skwirut, Filip Erynkwajt, Tomasz Czerny, Szymon Paskuda, Mateusz Rudek, Maciej Giemza, Szymon Maślanka, Mykola Kozuk, Łukasz Sombrowski, Michał Grzesik, Adrian Cichecki
Rezerwa: Denis Sobik, Sebastian Margęciok, Mariusz Frydryk

oprac. (greh)