Nieoficjalnie: Lubomia w okręgówce, Brzezie w A klasie
AKTUALIZACJA. Nie od dziś wiadomo, że okres pomiędzy sezonami obfituje nie tylko w transferowe bomby. Często w różnych zespołach pojawiają się także problemy kadrowe, które niejednokrotnie skutkują wycofaniem drużyny. Taka sytuacja miała właśnie miejsce w klasie okręgowej.
A dokładniej w I grupie tejże klasy rozgrywkowej. Decyzję o wycofaniu podjęła ekipa rezerw katowickiego GKS-u. W miejsce zwolnione przesunięty został jeden z zespołów z grupy II. Tutaj z kolei "wskoczyła" Silesia Lubomia, która już zaczęła przygotowania do rozgrywek w A klasie. Stało się tak za sprawą rezygnacji zespołu z Żyglina z udziału w rozgrywkach klasy okręgowej. Zespół z Lubomi z całą pewnością przyjął tę informację z wielką ulgą. Oznacza to bowiem, że ekipie będzie dane kontynuowanie przeszło dwudziestoletniej przygody z klasą okręgową. Oby tylko ubytki kadrowe nie spowodowały, że spadek Lubomi do A klasy tylko się odwlecze o jeden sezon. Klub po poprzednich rozgrywkach opuścili bowiem Rafał Koczwara, Patryk Jasny oraz Łukasz Witt. Zarząd z całą pewnością poczyni starania o nowych zawodników, lecz czy ci zdołają zgrać się z pozostałymi graczami Silesii? Czas pokaże.
Z decyzji rezerw katowickiego GKS-u cieszyć mogą się także zawodnicy i działacze LKS-u Brzezie. Zespół ten od kilku dobrych tygodni liczył na powrót do A klasy, w związku z problemami licencyjnymi Czarnych Nowa Wieś. Teraz, po przywróceniu Lubomi do klasy okręgowej, jest już praktycznie w klasie A. Trzeba jednakże pamiętać, że ta klasa rozgrywkowa leży w jurysdykcji naszego, raciborskiego Podokręgu, a tam za zespołem z dzielnicy Raciborza nie przepadają. Czy wpłynie to znacząco na powrót Brzezia do wyższej klasy rozgrywek, przekonamy się już niebawem. Tak czy inaczej obu zespołom należą się gratulacje, że nadal będzie im dane reprezentować nasz region na tym samym poziomie rozgrywek co w sezonie 2016/2017.
fot. archiwum portalu
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany