Światowy dzień podciągania. Racibórz najlepszy w Polsce?
- W tym roku pobiliśmy rekord ubiegłej edycji. Wówczas podciągnęliśmy się 1852 razy, teraz 4725. Czekamy na oficjalne wyniki światowej federacji. Z takim rezultatem spodziewamy się pierwszego miejsca w kraju - powiedział nam inicjator akcji, Dawid Łomnicki.
Na dobry wynik wpłynęło między innymi to, że w porównaniu do poprzedniego roku, można było próbować swoich sił do skutku, a nie tylko za pierwszym podejściem. Zmiana dotyczyła również liczby punktów, w których odbyło się przedsięwzięcie.
Przed rokiem mieszkańcy Raciborza mogli podciagać się nie tylko na plaży miejskiej, ale także w parku do street workoutu przy Żółkiewskiego i Warszawskiej. Teraz, mimo świetnego rezultatu, w wydarzeniu uczestniczyło zaledwie 63 śmiałków (poprzednia edycja: 218).
D. Łomnicki zdradza szczegóły sprzed kilku dni: - 58 mężczyzn dało 4664 podciągnięcia, co daje średnią 80 powtórzeń na osobe. Najmłodsi siłacze to sześcioletni Wojtek Ziarnik, który wykonał 2 powtórzenia oraz siedmioletni Alan Miczajka - łącznie 17 podciągnięć. Najstarszy uczestnik miał 57 lat i zrobił 23 powtórzenia! Najwięcej, bo 38 w jednej serii miał Mateusz Seidler, jednak 34 podciągnięcia Przemysława Mielniczuka przewyższały technicznie wyczyn Mateusza. Ten jednak nie miał sobie równych w łącznej sumie podciągnięć (850) wykonanych w 92 seriach, co daje średnią 9 na podejście. Mielniczuk natomiast wykonał 15 serii (34,25,26,25,27,30,28,25,20,23,19,17,15,13,12 - łącznie 350), dzięki czemu uzyskał średnią 23 podciągnięć na jedną próbę.
Wytrwałości nie brakowało także przedstawicielkom płci pięknej. Pięć pań wykonało łącznie 61 podciągnięć. - Najmlodsza była siedmioletnia Tosia, która zrobiła 5 powtórzeń, a najstarsza i z największą ilością w jednym podejściu (12) Marta Kielak, która ma 28 lat. Najwięcej łącznie miała natomiast piętnastolatka, Simona Szewczyk (19) - informuje organizator.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany